|
|
Autor |
Wiadomość |
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32802
Przeczytał: 29 tematów
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Wto 16:04, 26 Maj 2015 |
|
Kard. Koch w Serbii na międzynarodowym sympozjum ekumenicznym
Serbski patriarcha Ireneusz
Kard. Kurt Koch udał się do Serbii. Głównym celem podróży przewodniczącego Papieskiej Rady ds. Popierania Jedności Chrześcijan jest udział w międzynarodowym sympozjum ekumenicznym pt. „Jeden, święty, powszechny i apostolski Kościół Chrystusowy”.
Jest ono poświęcone twórczości słynnego teologa okresu soborowego kard. Yvesa Congara OP. Zorganizowała je na wydziale teologii prawosławnej Uniwersytetu Belgradzkiego tamtejsza archidiecezja katolicka. W spotkaniu wezmą udział katoliccy i prawosławni teolodzy z Serbii, Chorwacji, Bośni i Hercegowiny oraz Słowenii. Jak zaznaczył katolicki arcybiskup Belgradu Stanislav Hočevar, już samo zorganizowanie sympozjum ekumenicznego w naukowym środowisku prawosławnym świadczy o dobrych relacjach obu Kościołów.
W programie wizyty kard. Kocha znalazło się też spotkanie z prawosławnym patriarchą Ireneuszem. Warto dodać, że zwierzchnik serbskiej Cerkwi chciał już wcześniej skontaktować się z Papieżem. Pośrednikiem miał być prezydent Serbii Tomislav Nikolić, który jednak musiał niedawno zrezygnować z wizyty w Watykanie z powodu groźnej awarii samolotu.
[link widoczny dla zalogowanych] |
Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Pon 21:20, 01 Mar 2021, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32802
Przeczytał: 29 tematów
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Wto 19:11, 25 Sie 2015 |
|
Kard. Koch: dla Franciszka w ekumenizmie ważne są osobiste kontakty
W kwestii ekumenizmu papież Franciszek bardziej niż jego poprzednik kładzie nacisk na osobiste kontakty, wspólną modlitwę, działania i spotkania. Podkreślił to przewodniczący Papieskiej Rady ds. Popierania Jedności Chrześcijan, kard. Kurt Koch w wywiadzie dla niemieckiego portalu internetowego katholisch.de.
"Papież jest realistą i wie, że w ekumenizmie nie posuniemy się dalej jedynie poprzez dialog teologiczny natomiast przyjacielskie stosunki ułatwiają możliwość rozmawiania w ogóle o trudnych sprawach teologicznych" - stwierdził watykański „minister ds. ekumenizmu”.
"Papieżowi chodzi o Kościół misyjny, niosący Ewangelię światu" - podkreślił kard. Koch. Dodał, że „papież pragnie, abyśmy już teraz czynili wspólnie to wszystko, co możemy zrobić razem”.
Odnosząc się do relacji z Kościołami protestanckimi przewodniczący Papieskiej Rady ds. Popierania Jedności Chrześcijan stwierdził, że podstawowy problem polega na tym, iż w światowym protestantyzmie widoczna jest obecnie „ogromna fragmentacja”. Ciągle powstają nowe Kościoły, ciągle tworzą się nowe ruchy ewangelikalne i zielonoświątkowe. "Doszło do tego, że dziś ruch zielonoświątkowy jest drugim w chrześcijaństwie po Kościele rzymskokatolickim i w zasadzie należałoby mówić o zielonoświątkowcach jako czwartej – obok katolicyzmu, prawosławia i protestantyzmu - formie bycia Kościołem” - zauważył kardynał. Jego zdaniem ruchy zielonoświątkowe charakteryzuje znaczny dystans do papieża i Kościoła katolickiego. Zauważył, że papież Franciszek i w tym przypadku przykłada dużą wagę do osobistych spotkań.
"Celem dialogu z luteranami jest osiągnięcie wspólnego stanowiska w sprawie Kościoła, Eucharystii oraz urzędu Kościoła" - podkreślił kard. Koch. Wyraził nadzieję, że w tych kwestiach dojdzie do wspólnego oświadczenia Światowej Federacji Luterańskiej i Kościoła katolickiego. Byłby to nowy, ważny krok po podpisaniu w 1999 roku przez oba Kościoły w Augsburgu „Wspólnej deklaracji w sprawie nauki o usprawiedliwieniu”.
Dialog ekumeniczny z Kościołem prawosławnym - zdaniem kard. Kocha - „nieco blokują napięcia wewnątrzprawosławne”. Watykański purpurat wyraził nadzieję, że zapowiedziany na uroczystość Zesłania Ducha Świętego w 2016 roku Sobór Panprawosławny pomoże w pogłębieniu jedności wśród Kościołów prawosławnych.
Natomiast gdy chodzi o stosunki Kościoła katolickiego z judaizmem, to są one zdaniem kard. Kocha „tak stabilne, że istnieje możliwość wspólnego omawiania wyzwań, problemów i ich rozwiązywania”. "Również wśród rabinów odczuwa się coraz większą wolę, aby bardziej intensywnie rozmawiać nie tylko o sprawach politycznych i historycznych, ale także teologicznych" - powiedział przewodniczący Papieskiej Rady ds. Popierania Jedności Chrześcijan.
[link widoczny dla zalogowanych] |
Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Wto 23:02, 04 Lip 2023, w całości zmieniany 3 razy |
|
|
|
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32802
Przeczytał: 29 tematów
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Nie 10:02, 17 Sty 2016 |
|
Kard. Koch: między anglikanami te same trudności co w dialogu z nami
Kard. Kurt Koch
Podziały ujawnione ostatnio wśród anglikanów dotyczą tych samych kwestii, które wyłaniają się też w dialogu katolicko-anglikańskim. Dotyczą one między innymi rozumienia chrześcijańskiej moralności. Zwrócił na to uwagę przewodniczący Papieskiej Rady ds. Popierania Jedności Chrześcijan, odnosząc się do zakończonego 14 stycznia w Londynie spotkania 38 prymasów Kościołów anglikańskich z całego świata. Podjęto tam decyzję o trzyletnim „zawieszeniu w prawach” Kościoła episkopalnego w USA ze względu na jego zbyt liberalne podejście do homoseksualizmu. Stwierdzono, że wprowadził on zmiany w pojmowaniu małżeństwa, które w zasadniczy sposób oddaliły się od doktryny wyznawanej przez większość anglikańskich prowincji kościelnych na świecie. Podkreślono przy tym, że małżeństwo to wierny i dozgonny związek mężczyzny i kobiety.
W wypowiedzi dla Radia Watykańskiego kard. Kurt Koch zastrzegł się wprawdzie, że jest to wewnętrzna sprawa anglikanów. Przyznał jednak, że te same problemy występują w dialogu katolicko-anglikańskim.
„Ze swej strony mogę powiedzieć, że się cieszę, iż nie doszło do rozpadu, ale tylko do tymczasowego zawieszenia. Mam nadzieję, że ten trzyletni okres zostanie wykorzystany do odnalezienia głębszej jedności we Wspólnocie Anglikańskiej. W tej ekumenicznej epoce, kiedy wszyscy dążymy do jedności, każdy nowy podział stanowi poważne niebezpieczeństwo i wielkie wyzwanie. Sądzę, że będziemy nadal prowadzili dialog, zważywszy, że jego zasadnicze tematy dotyczą tych samych kwestii, to znaczy z jednej strony relacji między Kościołem lokalnym a powszechnym, a z drugiej znalezienia większej jedności, gdy chodzi o różnice w etyce. To są zasadnicze problemy dialogu katolicko-anglikańskiego, które teraz stały się widoczne również wewnątrz Wspólnoty Anglikańskiej. Dobrze byłoby, gdyby dialog z nami mógł pomóc Wspólnocie Anglikańskiej odnaleźć swoją jedność” – powiedział kard. Kurt Koch.
[link widoczny dla zalogowanych]
|
Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Pon 21:24, 01 Mar 2021, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32802
Przeczytał: 29 tematów
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Pią 22:13, 01 Kwi 2016 |
|
|
|
|
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32802
Przeczytał: 29 tematów
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Pią 11:30, 27 Maj 2016 |
|
Chrześcijanie muszą nawracać muzułmanów, ale czy także żydów?
[link widoczny dla zalogowanych]
Chrześcijanie są wezwani do nawrócenia na wiarę w Chrystusa wszystkich muzułmanów – przypomniał kard. Kurt Koch, przewodniczący Papieskiej Rady ds. Popierania Jedności Chrześcijan.
Purpurat mówił na temat misyjnego powołania Kościoła podczas międzyreligijnego spotkania w Instytucie Woolfa na Uniwersytecie Cambridge. Obowiązek nawracania, jak podkreślał, dotyczy zasadniczo wszystkich - oprócz żydów, których powinniśmy postrzegać jak "matkę".
- Mamy misję nawrócenia ludzi ze wszystkich niechrześcijańskich religii, [oprócz] judaizmu - powiedział dosłownie cytowany przez portal "Catholic Herald".
Następnie zaznaczył, że obowiązek nawracania dotyczy także dżihadystów, którzy prześladują chrześcijan na Bliskim Wschodzie.
Kardynał dodał, że relacja chrześcijan z żydami jest inna, niż z muzułmanami: -To oczywiste, że mówimy o trzech religiach abrahamowych, jednak nie możemy zaprzeczyć, że Abraham w tradycji żydowskiej i chrześcijańskiej nie jest tożsamy z [Abrahamem] w tradycji islamskiej - stwierdził. - W tym sensie wyjątkową relację mamy tylko z żydami, a nie z islamem - powiedział następnie.
Kard. Kurt Koch będąc przewodniczącym Papieskiej Rady ds. Popierania Chrześcijan kieruje też Komisją ds. Kontaktów Religijnych z Judaizmem. To ta właśnie komisja opublikowała 10. grudnia ubiegłego roku dokument, który podnosił wyrzeczenie się przez Kościół instytucjonalnej misji wobec żydów.
Źródło: [link widoczny dla zalogowanych], [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] |
Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Nie 20:04, 24 Paź 2021, w całości zmieniany 3 razy |
|
|
|
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32802
Przeczytał: 29 tematów
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Pią 14:40, 27 Maj 2016 |
|
W temacie międzyreligijnego spotkania w Instytucie Woolfa na Uniwersytecie Cambridge, o czym powyższy wpis, na stronie RW bardzo mało napisali, a nawet nie wspomnieli o tym o czym powyżej.
Kard. Koch: żydowski szabat uczy nas świętować niedzielę
Katolicy mogą się wiele nauczyć od wyznawców judaizmu, gdy chodzi o znaczenie rodziny i cotygodniowego dnia odpoczynku. Opinię tę wyraził 18 maja kard. Kurt Koch po dwudniowym spotkaniu 11 katolickich i żydowskich teologów, które odbyło się w zeszłym tygodniu na brytyjskim uniwersytecie w Cambridge.
Szwajcarski duchowny, który jako przewodniczący Papieskiej Rady ds. Popierania Jedności Chrześcijan kieruje również Komisją ds. Kontaktów Religijnych z Judaizmem, przyznał, że chrześcijańska kultura świętowania niedzieli znacznie osłabła. Żydzi przywiązujący wielką wagę do szabatu i do przeżywania religii przede wszystkim w rodzinie mogą być, jego zdaniem, wzorem dla wyznawców Chrystusa.
Mówiąc o relacjach katolicko-żydowskich kard. Koch przypomniał słowa Papieża Franciszka, że nie można być równocześnie chrześcijaninem i antysemitą. Zwrócił jednak uwagę, że nie każdą krytykę polityki państwa Izrael należy uważać za antysemityzm, skoro również wielu Żydów ją krytykuje. „Z drugiej jednak strony nie możemy robić takiego rozróżnienia, jakoby nasze relacje z Żydami dotyczyły tylko poszczególnych jednostek, a nie całego ludu i jego ziemi” – wyjaśnił przewodniczący watykańskiej Komisji ds. Kontaktów Religijnych z Judaizmem.
Razem z tą Komisją spotkanie w Cambridge zorganizował Woolf Institute, którego założyciel i dyrektor, teolog żydowski prof. Ed Kessler, brał udział 10 grudnia ub. r. w prezentacji dokumentu watykańskiej Komisji ds. Kontaktów Religijnych z Judaizmem „Bo dary łaski i wezwanie Boże są nieodwołalne (Rz 11, 29). Refleksje o kwestiach teologicznych odnoszących się do relacji katolicko-żydowskich z okazji 50. rocznicy «Nostra aetate»”. Zapowiedział on wówczas spotkanie teologów, które odbyło się w zeszłym tygodniu w Cambridge. Dodajmy, że jednym z jego uczestników był argentyński przyjaciel Ojca Świętego, rabin Abraham Skórka.
[link widoczny dla zalogowanych] |
Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Wto 21:04, 02 Mar 2021, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32802
Przeczytał: 29 tematów
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Czw 22:23, 08 Gru 2016 |
|
Teresa napisał: |
Kardynał Koch: Nie mamy wspólnego celu
Kard. Konrad (Kurt) Koch, przewodniczący Papieskiej Rady ds. Popierania Jedności Chrześcijan
Kardynał Kurt Koch ostrzegł przed postępowaniem w ekumenizmie według zasady legendarnego austriackiego aktora kabaretowego Helmuta Qualtingera. Jego dewiza brzmiała: „Wprawdzie nie wiem dokąd chcę dojść, ale za to jestem tam szybciej”.
„To nie jest droga, którą powinien iść ekumenizm” – stwierdził przewodniczący Papieskiej Rady ds. Popierania Jedności Chrześcijan w wykładzie wygłoszonym 17 grudnia w Rzymie. Według kard. Kocha wpierw potrzebne jest porozumienie między Kościołami w sprawie wspólnego celu, a ten jest dziś ciągle niewyraźny. – Mamy różne koncepcje jedności, ale nie mamy wspólnego celu, co jest dużą trudnością. Musimy zacząć szukać na nowo tego, co jest naszym faktycznym celem – te słowa kardynała Kocha zacytowało Radio Watykańskie.
Jednocześnie watykański purpurat zwrócił uwagę na coraz bardziej widoczne w różnych Kościołach „nowe nastawienie na własną tożsamość”. – To może być wielką zaletą, ponieważ aby uczestniczyć w dialogu trzeba mieć jasne poczucie tożsamości. Ale może też być i tak, że to nieco oddala od ekumenizmu” – powiedział kard. Koch.
Kolejne istotne wyzwanie dla ekumenizmu dostrzega watykański „minister ds. ekumenizmu” w nowych partnerach dialogu Kościoła katolickiego. Zaliczył do nich przede wszystkim „znaczny wzrost ruchów tradycji zielonoświątkowej” zwracając uwagę, że działają one na całym świecie i zajmują już prawie drugie miejsce po Kościele katolickim. – Tak więc można już mówić o zdominowaniu przez zielonoświątkowców ruchu ekumenicznego” – stwierdził kard. Koch.
(...)
[link widoczny dla zalogowanych]
|
Po pięciu latach znów nie widać wspólnego celu!
Kard. Koch: jak iść naprzód, kiedy brak nam wspólnego celu?
Kard. Kurt Koch, przewodniczący Papieskiej Rady ds. Popierania Jedności Chrześcijan
Dziś głównym problemem ekumenizmu jest fakt, że nie mamy już wspólnego celu. A w takiej sytuacji nie da się zrobić kolejnego kroku – powiedział w wywiadzie dla dziennika La Croix kard. Kurt Koch, przewodniczący Papieskiej Rady ds. Popierania Jedności Chrześcijan. Aby przezwyciężyć ten problem, zaproponował on luteranom przygotowanie wspólnej deklaracji o Kościele, Eucharystii i posłudze duchownej.
Kard. Koch przyznał, że rozumie katolików, którzy krytykują świętowanie 500-lecia reformacji. On sam uważa, że nie chodzi tu o świętowanie, lecz upamiętnienie. Trzeba być wdzięcznym za 50 lat intensywnego dialogu z luteranami, ale trzeba też czynić pokutę za to, co nas podzieliło. „Reformacja nie przyniosła odnowy Kościoła, której chciał Luter, lecz podział i straszne wojny wyznaniowe, zwłaszcza wojnę trzydziestoletnią” – podkreśla szef watykańskiej dykasterii.
Dobiegający końca rok przewodniczący Papieskiej Rady ds. Popierania Jedności Chrześcijan ocenia bardzo pozytywnie. Oprócz spotkania Papieża z patriarchą moskiewskim i ekumenicznych uroczystości w Lund odbyła się też wspólna wizyta z patriarchą Konstantynopola i arcybiskupem Aten na Lesbos, wszechprawosławny sobór na Krecie, podróż apostolska do Armenii i Gruzji czy podpisany wspólny katolicko-prawosławny dokument teologiczny, pierwszy od 9 lat. Kard. Koch zauważa jednak, że w Kościołach prawosławnych narastają opory względem ekumenizmu. Z tego powodu na soborze zabrakło wielu delegatów. We wspólnej katolicko-prawosławnej komisji więcej mamy napięć między prawosławnymi niż w relacjach z katolikami – ujawnił kard. Koch. Podkreślił jednak, że pozostaje dobrej myśli, ponieważ liczni biskupi prawosławni, w tym patriarchowie Bartłomiej i Cyryl, sprzyjają ekumenizmowi. Trzeba jednak rozumieć ich ostrożność i obawę przed podziałami – zauważył kard. Koch.
[link widoczny dla zalogowanych] |
Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Wto 21:10, 02 Mar 2021, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32802
Przeczytał: 29 tematów
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Sob 14:20, 06 Cze 2020 |
|
Kard. Koch: kiedy w ekumenizmie brakuje celu, trudno iść naprzód
[link widoczny dla zalogowanych]
Jednym z największych wyzwań ruchu ekumenicznego jest brak naprawdę solidnego konsensusu w sprawie jego celu. Jest zgoda co do potrzeby jedności, ale nie ma zgody co do formy, jaką ta jedność powinna przybrać – powiedział kard. Kurt Koch, przewodniczący Papieskiej Rady ds. Popierania Jedności Chrześcijan. Dziś przypada 60. rocznica ustanowienia tej watykańskiej dykasterii. Z tej okazji kard. Koch udzielił Radiu Watykańskiemu obszernego wywiadu, w którym podsumowuje dotychczasowe dokonania oraz nakreśla aktualny stan ekumenicznych relacji.
cała rozmowa (...)
[link widoczny dla zalogowanych] |
Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Wto 21:15, 02 Mar 2021, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32802
Przeczytał: 29 tematów
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Wto 21:27, 02 Mar 2021 |
|
Teresa napisał: |
Chrześcijanie muszą nawracać muzułmanów, ale czy także żydów?
Chrześcijanie są wezwani do nawrócenia na wiarę w Chrystusa wszystkich muzułmanów – przypomniał kard. Kurt Koch, przewodniczący Papieskiej Rady ds. Popierania Jedności Chrześcijan.
- Mamy misję nawrócenia ludzi ze wszystkich niechrześcijańskich religii, [oprócz] judaizmu - powiedział dosłownie cytowany przez portal "Catholic Herald".
(...)
|
Summa Teologiczna św. Tomasza z Akwinu, Tom 15, Art. 8 (strona 83)
CZY POWINNO SIĘ PRZYMUSZAĆ NIEWIERZĄCYCH DO WIARY ?
Można czytać na stronie, ja zamieszczam skany tego art.8.
[link widoczny dla zalogowanych]
Modlić się za Żydów trzeba, ale siłą nawracać nie. W Summie Teologicznej czytamy.
"Ad 2. Żadną miarą nie wolno przymuszać do wiary żydów, jeżeli wcale wiary
nie przyjęli; jeśli jednak przyjęli wiarę należy ich koniecznie przymusić do
zachowania wiary, jak to w tymże kanonie powiedziano."
|
|
|
|
|
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32802
Przeczytał: 29 tematów
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Nie 18:51, 26 Cze 2022 |
|
Kard. Koch: „pojednana różnorodność” celem ekumenizmu
Dla Kościoła katolickiego często przywoływana „pojednana różnorodność” między wyznaniami jest „celem drogi ekumenicznej w tym sensie, że zmierzamy ku jedności, w której różnice zostaną pogodzone”. Potwierdził to kard. Kurt Koch, prefekt Dykasterii ds. Popierania Jedności Chrześcijan, w wywiadzie dla austriackiego tygodnika katolickiego „Sonntagsblatt”.
„Minister ds. ekumenizmu” zaznaczył, że powodem, dla którego nie ma jeszcze wspólnej wizji celu dialogu ekumenicznego, jest to, że każdy Kościół ma swoją własną wizję jedności Kościoła, co następnie przenosi na cel ekumenizmu.
Kard. Koch wspomniał 25. rocznicę II Europejskiego Zgromadzenia Ekumenicznego, które odbyło się w Grazu w czerwcu 1997 roku. Było to pierwsze zgromadzenie ekumeniczne po upadku „żelaznej kurtyny”, w którym uczestniczyły także Kościoły wschodnie. Kardynał podkreślił, że nawet jeśli wspomina ówczesne dyskusje jako „nie do końca łatwe”, to jednak wydarzenie w Grazu było „owocne”. Ważnym impulsem, który później mógł zostać zrealizowany, była „Charta Oecumenica”, podpisana wspólnie przez Konferencję Kościołów Europejskich (KEK) i Radę Konferencji Episkopatów Europy (CCEE) w Strasburgu w 2001 roku.
Kard. Koch uważa, że nie nadszedł jeszcze czas na wzajemne zapraszanie się do interkomunii, jak to miało miejsce w ubiegłym roku na III Ekumenicznym Kongresie Kościelnym w Niemczech. „Głosowanie, które zostało przeprowadzone w tej sprawie, pomija zbyt wiele wymiarów, które są konstytutywne dla katolickiej świadomości wiary” – stwierdził. Uważa też za „niewłaściwe” z ekumenicznego punktu widzenia, jeśli kwestia ta jest dyskutowana jedynie dwustronnie między katolikami i protestantami. „Również Niemcy nie są już krajem tylko dwuwyznaniowym” – powiedział kardynał odnosząc się do rosnącej liczby prawosławnych i chrześcijan Kościołów wschodnich w Republice Federalnej Niemiec. Zaznaczył, że nie należy pomijać Kościołów wschodnich, zwłaszcza w tak ważnej dla wiary kwestii Komunii eucharystycznej.
Przypomniał, że „dla Kościoła katolickiego, a tym bardziej dla Kościoła prawosławnego, nie może istnieć Komunia eucharystyczna bez komunii kościelnej”. Wspólna deklaracja w sprawie doktryny o usprawiedliwieniu, uzgodniona w Augsburgu w 1999 roku, była „ważnym krokiem”, „ale stwierdza ona również, że konsekwencje dla wspólnego rozumienia Kościoła nie zostały jeszcze rozwiązane”. Dlatego zaproponował, aby „rozpocząć drogę do nowej wspólnej deklaracji na temat rozumienia Kościoła, Eucharystii i posługi, w ich nierozerwalnej jedności”. „Takie przedsięwzięcie wymagałoby jednak dużego nakładu pracy teologicznej i czasu” – stwierdził kard. Koch.
Powodem, dla którego nie ma jeszcze wspólnej wizji celu dialogu ekumenicznego, jest to, że każdy Kościół ma swoją własną wizję jedności Kościoła, co następnie przenosi na cel ekumenizmu. „Dla Kościoła katolickiego cel ekumeniczny polega na jedności w wierze, w sakramentach i w posłudze” – zaznaczył kardynał i dodał: „Oznacza to, że Komunia eucharystyczna zakłada komunię konfesyjną. Tylko wtedy, gdy podzielamy wspólną wiarę, możemy również w wiarygodny sposób celebrować intensywną formę wiary, jaką jest Eucharystia”.
Kardynał przypomniał, że komunia w sakramentach zakłada komunię w wierze i uznanie posług. „Ten ostatni problem jest najtrudniejszy, ponieważ z katolickiego punktu widzenia nie można być w jedności bez urzędu papieża” – wyjaśnił. W związku z tym należy przedyskutować kwestię, jaka będzie rola papieża w warunkach odzyskanej jedności. Kwestia ta jest omawiana przede wszystkim w międzynarodowym dialogu teologicznym z prawosławiem, gdzie głównym tematem jest relacja między synodalnością a prymatem.
Kard. Koch zwrócił uwagę, że w pierwszych wiekach chrześcijaństwa ważną rolę odgrywał cesarz. Na przykład pierwszy sobór ekumeniczny w Nicei w 325 roku został zwołany przez cesarza Konstantyna. „Dzisiaj nie mamy już cesarza, ale wtedy pojawia się pytanie, kto powinien podjąć się tej niezbędnej roli w odzyskiwaniu jedności chrześcijan. Zgodnie z katolickim przekonaniem, może nim być tylko następca św. Piotra, biskup Rzymu” – powiedział kard. Koch.
[link widoczny dla zalogowanych] |
|
|
|
|
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32802
Przeczytał: 29 tematów
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Śro 12:48, 05 Lip 2023 |
|
A.D. 2023 rok
Watykański „minister ds. ekumenizmu”: papież stawia na ekumenizm praktyczny
W swoich wysiłkach na rzecz promowania jedności chrześcijan papież Franciszek kładzie większy nacisk na praktyczny ekumenizm. Zwrócił na to uwagę przewodniczący watykańskiej Dykasterii ds. Popierania Jedności Chrześcijan kard. Kurt Koch, w rozmowie z przedstawicielami austriackich mediów w Rzymie. „Być razem w drodze, modlić się razem i razem pracować” – taka jest formuła Franciszka, stwierdził watykański „minister ds. ekumenizmu”.
Podobnie jak Franciszek, wszyscy papieże od czasów Soboru Watykańskiego (1962-65) mieli „otwarte serce na dialog ekumeniczny”. Jest w tym „wielka ciągłość”, powiedział kard. Koch, który kieruje dykasterią od 2010 roku i tłumaczył, że oczywiście są różne akcenty każdego papieża w sferze ekumenizmu.
Szczególnym wymiarem i ważnym elementem u papieża Franciszka jest „ekumenizm męczenników”, zwrócił uwagę szwajcarski kardynał kurialny. Podkreślił, że zdaniem papieża męczennicy już znaleźli jedność: „Chrześcijanie nie są dziś prześladowani dlatego, że są prawosławnymi, luteranami czy katolikami, ale dlatego, że są chrześcijanami. A zatem krew przelana przez chrześcijan nie jest czymś, co dzieli, ale czymś, co jednoczy”.
„Jeśli prześladowcy chrześcijan jednoczą nas we krwi, to w jaki sposób my, chrześcijanie, nadal oddzielamy się od siebie w codziennym życiu?” – to prowokacyjne pytanie zadał kiedyś Franciszek, przypomniał kard. Koch i dodał, że najnowszym znakiem zaangażowania papieża w ekumenizm męczenników było jego spotkanie z koptyjskim patriarchą Tawadrosem II w maju w Watykanie. Franciszek ogłosił wówczas, że 21 koptyjskich męczenników, którzy zostali zamordowani przez terrorystów Państwa Islamskiego w Libii w lutym 2015 roku, zostanie włączonych do katolickiej listy męczenników jako znak duchowej więzi między oboma Kościołami.
Podczas rozmowy w Dykasterii ds. Jedności Chrześcijan z przedstawicielami mediów kard. Koch mówił też o pracy tego watykańskiego urzędu ds. ekumenizmu i wyzwaniach ekumenizmu na Wschodzie i Zachodzie. W ciągu ostatnich dziesięcioleci stało się jasne, że nie zostało osiągnięte marzenie o bardzo szybkiej jedności Kościoła na poziomie uniwersalnym, które istniało na początku ruchu ekumenicznego.
„Z Kościołami reformacji jesteśmy podzieleni od 500 lat, od 1500 lat z Kościołami orientalnymi – i przywrócenie równowagi w tak krótkim czasie było być może zbyt wielką iluzją” – powiedział kardynał. Niemniej jednak, cel jedności nie może zostać porzucony, lecz „musimy raczej starać się znaleźć konsensus w sprawie tego celu i znaleźć sposoby na jego osiągnięcie”.
Obecnie „z wielkim bólem” widzimy, jak wojna na Ukrainie dzieli prawosławie, przyznał kard. Koch. Jest to również trudność dla ekumenizmu, gdyż „chcemy ponownie znaleźć jedność z Kościołem prawosławnym, a on sam przeżywa wielkie napięcie i podziały”.
W tej sytuacji Kościół katolicki musi być bardzo ostrożny. „Nie możemy ingerować w ten podział, więc musimy być w jakiś sposób neutralni. Ale neutralność nie oznacza obojętności, tylko robienie wszystkiego, co w naszej mocy, aby mogli ponownie znaleźć wspólną drogę”, wyjaśniał przedstawiciel Watykanu.
W ekumenizmie zachodnim – obszarze, w którym Kościół katolicki prowadzi około dwunastu różnych dialogów ze wszystkimi Kościołami i Wspólnotami kościelnymi, wyrosłymi z reformacji – istnieje już konsensus w wielu kwestiach, ale nie w odniesieniu do faktycznego celu ekumenizmu, wyjaśnił kard. Koch. Każdy Kościół ma swoją wizję bycia Kościołem i jedności w Kościele i stara się swój cel osiągnąć. „Mamy tyle wizji celów ekumenicznych, ile konfesyjnych eklezjologii. Dlatego wydaje mi się ważne, aby dzisiejszą dyskusję skoncentrować na wymianie poglądów wokół tego, czym faktycznie jest Kościół” – zaznaczył hierarcha.
Drugim głównym wyzwaniem dla zachodniego ekumenizmu jest – zdaniem kard. Kocha – nowe zjawisko podziałów w obszarach etycznych. „W ruchu ekumenicznym lat 80. motywem przewodnim było: «wiara dzieli, działanie łączy». Dziś musimy powiedzieć coś wręcz przeciwnego” – zauważył prefekt Dykasterii ds. Jedności Chrześcijan. Wyjaśniał, że napięcia w dziedzinie etyki dotyczą z jednej strony „małżeństwa, rodziny, seksualności, płci”, a z drugiej – bioetyki i kwestii związanych z początkiem i końcem ludzkiego życia. „Ważne jest, aby dojść do porozumienia w tej sprawie, jeśli bowiem Kościoły chrześcijańskie w Europie nie mogą wiarygodnie mówić jednym głosem w podstawowych kwestiach ludzkiego życia i współistnienia społecznego, głos chrześcijański stanie się coraz słabszy w zsekularyzowanych społeczeństwach Europy, a to z pewnością nie pomaga ekumenizmowi” – zauważył purpurat.
Jako trzecie wyzwanie kardynał wymienił szybki wzrost ruchu ewangelikalnego, zielonoświątkowego. W związku z tym należy mówić o „zielonoświątkowości sytuacji ekumenicznej” lub o czwartej formie bycia Kościołem: prawosławnym, katolickim, protestanckim, zielonoświątkowym.
„Prowadzimy dialog ze wszystkimi, ale oczywiście tylko z tymi, którzy tego chcą” – powiedział kard. Koch o zielonoświątkowcach. Sporo z nich prowadzi prozelityzm, czyli chce przyciągnąć członków z innych Kościołów – katolickiego, ale także historycznych protestanckich. Pozytywne jest to, że papież bardzo dobrze zna ruchy zielonoświątkowe i zawsze zaprasza ich przedstawicieli na bardzo osobiste spotkania poza wszelkim rozgłosem. „To ponownie otwiera bramy do dalszego dialogu”, wyjaśnił kardynał.
[link widoczny dla zalogowanych]
Jakże na przestrzeni lat się zmienił ten ekumenizm. Możemy w tym wątku wiele przeczytać jak to było na przestrzeni lat.
Ciekawe jaki jest wspólny cel takiego ekumenizmu. To nie jest droga, którą powinien iść ekumenizm. Jeszcze w 2011 roku kard. Koch mówił:
"Kardynał Kurt Koch ostrzegł przed postępowaniem w ekumenizmie według zasady legendarnego austriackiego aktora kabaretowego Helmuta Qualtingera. Jego dewiza brzmiała: ”Wprawdzie nie wiem dokąd chcę dojść, ale za to jestem tam szybciej”.
W 2016 roku było:
Kard. Koch: jak iść naprzód, kiedy brak nam wspólnego celu?
Jak widać Papież Franciszek rozbudził nowe nadzieje związane z dialogiem ekumenicznym. Będzie „pojednana różnorodność” między wyznaniami, różnice zostaną pogodzone, bo każdy ma swoją wizję Kościoła.
Przecież ten ekumenizm jaki od dziesiątek lat obserwujemy nigdy nie miał określonego celu. |
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
| |