Forum Kościół Rzymskokatolicki Strona Główna  
 FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 Dramatyczny apel łacińskiego patriarchy Jerozolimy abp Twal Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Teresa
Administrator


Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32803 Przeczytał: 30 tematów

Skąd: z tej łez doliny
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 10:50, 06 Sty 2013 Powrót do góry

Łaciński patriarcha Jerozolimy kieruje dramatyczny apel do pielgrzymów

"Nie opuszczajcie nas!"

Przybywajcie do Ziemi Świętej, aby odkrywać na nowo korzenie swej wiary. Nie opuszczajcie nas! Potrzebujemy was, abyśmy mogli nadal prowadzić swoją misję wśród żydów i muzułmanów, na tej ziemi, gdzie Jezus się urodził, żył, zmarł i zmartwychwstał. Ten dramatyczny apel wystosował łaciński patriarcha Jerozolimy abp Fouad Twal w miejscowej konkatedrze podczas Mszy św. dla 150 pielgrzymów z włoskiego ordynariatu wojskowego pod przewodnictwem abp. Vincenzo Pelviego.

Image

Abp Fouad Twal

„Jesteśmy przygnieceni odradzającym się fanatyzmem islamskim i żydowskim, sytuacją wielkich napięć i kryzysów politycznych” – powiedział zwierzchnik katolików łacińskich w Ziemi Świętej. Zapewnił przy tym, że „mimo całego tego gwałtownego chaosu nie brakuje nam radości życia”, dodając: „Pokładamy ufność w Chrystusie, który jest naszą nadzieją”. „Jesteśmy Kościołem Kalwarii, który potrzebuje waszej modlitwy i solidarności” – podkreślił patriarcha.

Podczas pobytu w Ziemi Świętej włoscy pielgrzymi wojskowi podarowali Patriarchatowi Łacińskiemu 40 tys. euro, będących owocem kampanii „Jedno cappuccino dla Ziemi Świętej”. Akcja ta, rozpoczęta 4 kwietnia 2012, była wynikiem poprzedniej pielgrzymki ordynariatu do Ziemi Świętej (27 grudnia 2011-3 stycznia 2012), której uczestnicy również spotkali się z abp. Twalem. Zaapelował on do swych gości, aby „nie pozostawiali chrześcijan Kościoła-Matki z Jerozolimy samych sobie”. Abp Pelvi zapowiedział wówczas projekt solidarności, który przybrał później kształt wspomnianej kampanii.

Polega ona na zbieraniu wśród żołnierzy włoskich w kraju i na misjach pokojowych za granicą środków wartości jednej filiżanki kawy cappuccino (od osoby). Uzyskane w ten sposób pieniądze przeznaczono na zakładanie i utrzymanie szkół, szpitali i zaspokojenie innych potrzeb miejscowych chrześcijan. „Od Sarajewa do Kosowa i Afganistanu, przez liczne misje międzynarodowe, nasi żołnierze przyczyniali się do budowy szkół, wspierania wielu dzieci i wspólnot. I robią to samo także dla Ziemi Świętej” – oświadczył włoski arcybiskup polowy.

Podczas obecnej pielgrzymki wojskowych z Italii patriarcha łaciński udzielił także wywiadu Radiu Watykańskiemu i włoskiej agencji wiadomości religijnych SIR nt. obecnej sytuacji w tym regionie.

Zwrócił uwagę, że niedawne uznanie przez ONZ Palestyny jako państwa niczego nie poprawiło na tych ziemiach, a „sytuacja jest taka sama, jeśli nie gorsza”. Palestyńczycy są jednak szczęśliwi z tego uznania, chodzi bowiem o pierwszy krok do pokoju i stabilizacji na tym terenie, a Palestyna ma obecnie prawo zabierania głosu, prosząc o sprawiedliwość i pokój dla świata – podkreślił patriarcha. Powtórzył, że pilną sprawą jest znalezienie „sprawiedliwego i pokojowego rozwiązania sprawy palestyńskiej”, uważanej przez patriarchów i biskupów z Bliskiego Wschodu za przyczynę wszystkich konfliktów w tym regionie.

Odnosząc się do aktów wandalizmu wobec świątyń chrześcijańskich, a także meczetów i synagog, abp Twal zaznaczył, że w minionym roku odnotowano 20 zamachów na kościoły, popełnionych przez islamistów i żydów. „Zawsze zgłaszaliśmy te czyny władzom i zwracaliśmy uwagę na ważność wychowania” – podkreślił hierarcha. Zwrócił uwagę na problemy, związane z wychowywaniem młodych pokoleń w duchu nienawiści do innych. „Trzeba zacząć od szkół, ale trzeba również sprawić, aby sprawcy tych aktów wandalizmu stawali przed wymiarem sprawiedliwości i byli skazywani za te zamachy” – dodał patriarcha.

Zwrócił następnie uwagę, że Kościół na tym terenie jest Kościołem Kalwarii, a szczególnie groźne jest to, co dzieje się w Syrii, gdzie panuje wyłącznie przemoc. „Najbardziej niepokoi nas to, co będzie po wojnie w tym kraju” – oznajmił hierarcha. Zauważył, że mówi się o kolejnych zmianach „dla zmian”, ale nie o tym, co będzie później. „Mamy przykłady Iraku i Egiptu, z Syrią będzie to samo” – stwierdził abp Twal.

Zaznaczył, że bardzo niepokojąca jest obecnie sytuacja w Jordanii, skąd pochodzi większość kapłanów i seminarzystów dla Patriarchatu. Kościół działa tam bardzo aktywnie przy przyjmowaniu 250 tys. uchodźców z Syrii. Ale są tam też tysiące Palestyńczyków, Irakijczyków i Egipcjan w poszukiwaniu pracy. „Modlimy się za Jordanię, aby mogła zachować swą równowagę i dobre stosunki, które zawsze miała. Jeśli coś się tam wydarzy, dokąd pójdziemy?” – zapytał dramatycznie.

Na zakończenie łaciński patriarcha Jerozolimy wyraził nadzieję, że zbliżająca się kolejna wizyta w Ziemi Świętej grupy biskupów z Europy i Ameryki (5-10 stycznia) pozwoli im lepiej poznać sytuację, a także potrzeby i pragnienia mieszkańców tego regionu oraz poszukać narzędzi do zaspokojenia ich. „Zapraszam wszystkie diecezje świata do pielgrzymowania do Ziemi Świętej, aby okazać duchową i materialną bliskość naszym chrześcijanom” – zakończył swą wypowiedź abp Twal.

[link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Pon 18:45, 20 Cze 2022, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Teresa
Administrator


Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32803 Przeczytał: 30 tematów

Skąd: z tej łez doliny
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 9:39, 14 Kwi 2013 Powrót do góry

Cytat:
Zwrócił uwagę, że niedawne uznanie przez ONZ Palestyny jako państwa niczego nie poprawiło na tych ziemiach, a „sytuacja jest taka sama, jeśli nie gorsza”.

Palestyna: szybko ubywa chrześcijan, 50 % mniej w ciągu 13 lat

Image

W zastraszającą szybkim tempie ubywa chrześcijan w Ziemi Świętej. Przez zaledwie 13 lat liczba chrześcijan w społeczeństwie palestyńskim zmniejszyła się o połowę. W roku 2000 stanowili 2 % populacji, a obecnie zaledwie 1 procent – wynika z badań przeprowadzonych przez palestyńskiego uczonego prof. Hanny Issy. Przyczyną tej negatywnej tendencji jest nie tylko migracja, ale również względy demograficzne. Chrześcijańskie rodziny mają o wiele mniej dzieci niż muzułmanie.

Chrześcijanie w Ziemi Świętej to przede wszystkim Palestyńczycy i Jordańczycy. Coraz większą rolę zaczynają już jednak odgrywać nowe wspólnoty chrześcijańskie języka hebrajskiego.

[link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Pon 18:43, 20 Cze 2022, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Teresa
Administrator


Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32803 Przeczytał: 30 tematów

Skąd: z tej łez doliny
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:12, 18 Paź 2015 Powrót do góry

Palestyńczycy podpalili świątynię grobu biblijnego patriarchy Józefa na Zachodnim Brzegu

Image

[link widoczny dla zalogowanych]

Zamieszki na okupowanym przez Izrael Zachodnim Brzegu Autonomii Palestyńskiej zakończyły się podpaleniem przez Arabów świątyni, w której znajduje się grób biblijnego patriarchy Józefa. Izraelski policjant został raniony nożem przez Palestyńczyka podającego się za dziennikarza. Władze obu państw wyraziły potępienie dla tych zajść.

Trwające od dwóch tygodni zamieszki Palestyńczyków na Zachodnim Brzegu zakończyły się zdemolowaniem świątyni grobu Józefa Patriarchy i atakiem na policjanta. Jak informuje izraelskie wojsko, około 100 Palestyńczyków wtargnęło do świątyni i podłożyło ogień, zanim policja zdążyła ich usunąć.

Kilka godzin później w Hebron Palestyńczyk przebrany za dziennikarza zaatakował izraelskiego policjanta, raniąc go nożem, po czym został zastrzelony przez wojsko.

Władze Autonomii Palestyńskiej i Izraela wyraziły zgodne oburzenie zajściami. „Oceniamy ten incydent z należytą powagą i mocno potępiamy atak na miejsce święte. Znajdziemy i aresztujemy tych, którzy podłożyli ogień” – brzmi oświadczenie wojska izraelskiego.

W podobnym duchu zareagował prezydent Autonomii, Mahmoud Abbas. Przywódca „podkreślił swój sprzeciw wobec tych zdarzeń oraz wszystkich, które gwałcą prawo i porządek, a także wypaczają naszą kulturę, naszą moralność i naszą religię” – jak donosi rzecznik jego kancelarii.


Źródło: huffingtonpost.com

[link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Pon 18:40, 20 Cze 2022, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Teresa
Administrator


Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32803 Przeczytał: 30 tematów

Skąd: z tej łez doliny
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 9:15, 21 Kwi 2016 Powrót do góry

Abp Twal: intifada noży to desperacja, grozi nie tylko Żydom

Image

Abp Fouad Twal

Intifada noży to przejaw desperacji palestyńskiej młodzieży. Młodzi nie mają co robić, nie mają nic do stracenia, więc bawią się nożami. Wszyscy jesteśmy zagrożeni, nie tylko Żydzi – uważa łaciński patriarcha Jerozolimy.

Abp Fouad Twal przypomina, że nadal postępuje exodus chrześcijan z Ziemi Świętej. W Izraelu, Palestynie i Jordanii pozostało ich zaledwie 450 tys., co stanowi 2 proc. społeczeństwa. Są wtłoczeni między dwie większości, muzułmańską i żydowską. Relacje z muzułmanami są z reguły dobre, choć również w Ziemi Świętej zdarzają się przypadki islamskiego fundamentalizmu. Inaczej jest w społeczeństwie izraelskim, gdzie coraz wyraźniejsza jest obecność chrześcijańskich migrantów. Tu problemem jest oświata, bo w szkołach publicznych dzieci otrzymują judaistyczną formację religijną, co zagraża ich chrześcijańskiej tożsamości.

Głównym jednak problemem Ziemi Świętej jest – jak podkreśla patriarcha Twal – nierozwiązany konflikt palestyńsko-izraelski.

„Jak myślę, sytuacja jest na tyle trudna, że żaden kraj ani żaden Kościół w pojedynkę nie może znaleźć rozwiązania. Musimy zwrócić się do świata, do wszystkich krajów i rządów z apelem o solidarność, aby byli świadomy, jak się tu żyje, że to nie jest życie. Izraelska okupacja wojskowa trwa od 66 lat. Jest to niewyobrażalne. Nie da się żyć tak długo w ciągłym napięciu. Ludzie są zrozpaczeni. Ostatni bunt młodzieży, intifada noży, jest świadectwem tego, że ci młodzi nie mają nic do stracenia. To nie są żołnierze, to nie jest ugrupowanie polityczne, to nie partia. To wyrostki! Nie mają co robić, są bez szkoły i bez pracy, nie mogą się przemieszczać, więc bawią się nożami. Aktualna sytuacja nikomu nie służy. Wierzę w edukację, szkoły, uniwersytety, współpracę... A dialog? Jeśli ma to być dialog tylko kurtuazyjny, nie zda się na wiele. Zdajemy sobie sprawę, że wiele nas różni, ale mamy żyć razem, godnie i we wzajemnym poszanowaniu”.

[link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Pon 18:27, 20 Cze 2022, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)