Pozdrowienia z ... Anglii :)

dorota napisał:

Przeczytałam i skomentowałam Tereniu to, co napisał ks Marek na blogu o katolicyzmie na wyspach.... Nerwowo na Jego wpisy reaguję:)Panie Boże wybacz!

Ale tam też te inne wpisy, to pożal się Panie Boże. Ty wpisałaś tam, a ja przeflancowałam tu, bo jak tam (może?) zniknie, to będzie tu.

"Ja przebywam na wyspach już prawie od 6 lat.To co napisał autor to prawda.

Mieszkam w Szkocji i dzięki temu odkryłam co to znaczy byc Rzymskim Katolikiem i jakim katolikiem nie chciałabym byc drogi Księże Marku.

Wiem , że brakuje tu księży, ale to, co się dzieje na "katolickich "Mszach Św woła o pomstę do nieba. Brak sakrum-to przede wszystkim rzuca się w oczy. Zbieranie po Mszy Św Pana Jezusa do pudełeczek i wynoszenie -mam nadzieję , że dla chorych i nie chodzących wiernych , ale kto to wie....przez członków rady parafialnej - chyba, bo to świeccy.

Nie będę sie rozpisywac, ale serce boli , gdy wchodząc do Świątyni nie można się w skupieniu pomodlic, bo zaraz ktoś zagaduje:hallo!, welkome!how are you doing!.

Gwar , zgiełk , jak na bazarze i tyle. Staram sie uczęszczac na Msze Św odprawiane przez polskich księży - jeszcze trochę przypominają te ,które pamiętam z Polski , ale niektórzy księża,aby przypodobac się wiernym i radzie parafialnej wyskakują na początk w Mszy Św ze słowami: good morning everybody! Ksiadz szkocki na mojej znajomej - nie znajacej jęz angielskiego: Laudetur Jesus Christus odpowiedział: welcome,welcome. No comments."

Serdeczne pozdrowienia z Newcastle przesylam ja Smile

Dzis 1 pazdziernika tu piekny sloneczny dzien i wyjazd nad Morze Polnocne do Whitley Bay i St. Marys Island - ok. 12 mil od Newcastle.

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Morze Polnocne jest morzem zimnym, tzn woda jest zimna i z mojej obserwacji czy to w lipcu, czy teraz o tej porze nie wiele jest osob kapiacych sie, wiekszosc to spacerowicze brzegiem morza w wodzie do kostek czy kolan.

Nastepnie byl lekki posilek angielskiego kucharza ... i przejazd do St. Marys Island - na wyspe na ktorej jest latarnia morska i piekne widoki morza.

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Chodzac tak sobie beztrosko po tej wyspie i robiac zdjecia, w pewnym momencie jakas dziewczynka mowi;
- przyplyw
- pytamy kiedy?
- ona odpowiada teraz!

... i patrzymy Rolling Eyes

woda zalewa cale dojscie do wyspy i trzeba stad uciekac, bo za chwile wszystko bedzie pod woda. Tak to wygladalo:

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Wszyscy oposcili wyspe, chyba ... ze ktos zostal z tylu i nie widzial co sie dzieje. Wracajc, zainteresowaly mnie lawki do siedzenia, ktorych jest tam bardzo duzo, jedne starsze inne nowsze. Dowiedzialam sie, ze sa to lawki fundowane przez rodzine czy znajomych osob zmarlych, osob ktore za zycia tam bardzo lubily chodzic i ich wola bylo, aby po ich smierci ufundowac tam lawke, na ktorej zamieszczone sa tabliczki od kogo, czy w czyim imieniu zostala lawka ufundowana i sa na nich zamieszczone tabliczki; imie i nazwiski, w jakich latach osoba zyla i kiedy zmarla i jeszcze cos dopisane, a wyglada to tak:

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Dzien dobiegl wieczora Smile

czas bylo wracac do domu. Jutro niedziela, dzien Panski, Msza sw. w Kosciele FSSPX pw. Najswietszego Imienia Jezus. Deo Gratias! Smile

Miłego pobytu życzę!

nauta napisał:

Miłego pobytu życzę!

Dziekuje bardzo. Very Happy

Holly Island - Swieta Wyspa 60 mil od Newcastle.

Jest to mała wyspa w północno-wschodniej Anglii. Sa tam trzy koscioly; katolicki, anglikanski i prezbiterianski.

Kosciol sw. Aidena na Holly Island. Zdjecia Kosciola na zewnatrz i wnetrze. Ten stolik to Oltarz Confused

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Aidan, Aedhán (zm. 31 sierpnia 651) – święty Kościoła katolickiego, mnich i biskup iroszkocki, założyciel klasztoru na Lindisfarne w 636, organizator akcji misyjnej, która doprowadziła do restytucji chrześcijaństwa w Northumbrii.

W roku 635 władca świeżo zjednoczonej Nothumbrii [link widoczny dla zalogowanych], zwrócił się do mnichów z klasztoru na Ionie z prośbą o przysłanie misjonarzy. Pierwsza misja kierowana przez nieznanego z imienia mnicha zakończyła się fiaskiem. Wtedy, w roku 636, do Northumbrii wysłano Aidana. Otrzymał on od króla Oswalda położoną u wybrzeży Bernicji, w pobliżu siedziby królewskiej w Bamburgh, wysepkę Lindisfarne, na której zbudował klasztor, który na kilka najbliższych dziesięcioleci stał się ośrodkiem misyjnym i kościelno-administracyjnym północnej Anglii. Po śmierci Oswalda, dzieło misyjne Aidana wspierał król Oswine, władca Deiry. Jego uczniami byli biskupi Ceda i Eat, a także ksieni Hilda.

W Kościele katolickim oraz anglikańskim uznany za świętego. Część Kościołów protestanckich uznaje go za bohatera wiary. Kościół luterański oraz anglikański zaliczają go do odnowicieli Kościoła.

[link widoczny dla zalogowanych]

Kosciol anglikanski Sw. Maryi Dziewicy.

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Obok kosciola ruiny zamku i cmentarz.

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

St. Cuthbert's Centre - Zwiazek Kosciolow Reformowanych

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

W drodze na Zamek na Holly Island

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Pora wracac do domu, a nuz przyplyw bedzie troszke wczesniej i co wtedy? - droga na wyspe bedzie zalana. Widoki w drodze powrotnej:

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Po przyjezdzie na wyspe powital nas deszcz i teraz zegna nas.

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

W czasie drogi powrotnej 30 mil od Newcastle Rolling Eyes

Ta przygoda - zdarzenie nie bylo w planie Sad

Przeciez musimy zdazyc na godzine 18:00 na Msze sw.

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

No cóz, problem okazal sie powazniejszy. Jeden serwis pomocy odjechal, a przyjechal drugi.

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Dzieki Bogu, wszystko dobrze sie zakonczylo, moglysmy ruszyc dalej - juz bezpiecznie. Na Msze sw. zdazylysmy.

Dzis 3 pazdziernika - na godzine 11:00 idziemy na Mszw sw. do Kosciola FSSPX. Jak juz pisalam na poprzedniej stronie tego watku, Kosciol znajduje sie w dzielnicy zydowskiej. W czasie drogi do Kosciola mijamy szkoly zydowskie i ..... nie wiem co tam jeszcze.

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

I ... juz nasz cel:

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Ostatnie zdjecie to Wizerunek Praskiego Dzieciątka - najsłynniejsze przedstawienie Bożej Dzieciny - stał się przedmiotem powszechnego kultu. Jego liczne kopie znane są na całym świecie. Wizerunek Boej Dzieciny jest w tym Kosciele. O Dzieciątku Jezus, mozemy przeczytac tu:
http://www.traditia.fora.pl/adwent,24/maly-krol-praskie-dzieciatko-jezus,5337.html

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Teresa napisał:

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Kościół p.w. św. Michała Archanioła w Newcastle. Pięć lat wstecz była tu jeszcze odprawiana msza św. Teraz cicho, głucho, kiedy ten kościoł zamknięto? - nie wiem i nie dowiedziałam się.

W tym roku, w drodze powrotnej bylam dzis tu i .... Smile

Kosciol byl otwarty. Bylam w srodku, piekny Kosciol. Zrobilam kilka zdjec ze srodka, nie najlepszej jakosci, bo w kosciele bylo dosc ciemno, a moze tez aparat nie tak ustawilam, ze zdjecia wyszly ciemne. Doczytalam ze teraz sa tam Msze sw. (NOM) codziennie i ... chyba w ktorys dzien sie tam wybiore zobaczyc.

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

(klikajac na zdjecie to powiekszy sie - dotyczy wszystkich zamieszczonych zdjec)

Krzyz i piekne witraze w Kościele p.w. św. Michała Archanioła.

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

W bocznych nawach stoja piekne figury; Niepokalana i sw. Jozef. Z przodu przy glownej nawie ambona.

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

W calym Kosciele widzialam tylko jeden konfesjonal. Patrzac pomyslalam - fajny konfesjonal - penitent wchodzi do srodka za kotare, ksiadz siedzi za zamknietymi kratkami - mówie sobie po cichu - podejde i sfotagrafuje.

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

(proszę kliknąć na zdjęcie to się powiekszy)

Smutny to widok Sad

przeznaczenia konfesjonalu. Na ulotce doczytalam ze spowiedz jest w czwartki 6:30-7:30 pm i w soboty 12:00-12:45 i 6:30-7:30 pm. Tak sie zastanawialam gdzie, bo innego czynnego konfesjonalu nie widzialam tam.

Ostatni obrazek z dnia dzisiejszego. Tu gdzie obecnie mieszkam, nie daleko, na drugiej ulicy po drugiej stronie jest kosciol Baptystow:

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Piekny budynek, piekne witraze, w ogole piekne wnetrze, ale ... z przodu stoliczek z Biblia, prezbiterium - to estrada, ech ... Sad

Teresa napisał:

(...)
W tym roku, w drodze powrotnej bylam dzis tu i .... Smile

Kosciol byl otwarty. Bylam w srodku, piekny Kosciol. Doczytalam ze teraz sa tam Msze sw. (NOM) codziennie i ... chyba w ktorys dzien sie tam wybiore zobaczyc.

Nie czekalam za dlugo, zaraz 3 pazdziernika poszlam wieczorem na 19:30 do tego katolickiego Kosciola pw. sw. Michala Archaniola, miala byc msza sw. (NOM). Bylam bardzo ciekawa jaki tam jest ksiadz i w ogole jak tam bedzie, jaka frekwencja i .... Niesamowite! Ze mna bylo 7 osob, sami starsi, zadnego ministranta, sam ksiadz ministrantowal, ksiadz starowinka bezzebny chyba po 80, bez sutanny, koloratke mial. Nie wiem czy w pewnych momentach tej mszy, przezywal to co robi, czy po prostu sie zapominal. Kosciol jest piekny! no perla katolicka! Szkoda ze teraz nie wzielam z soba aparatu fotograficznego, bo napewno by wyszly ladniejsze zdjecia, bo Kosciol byl teraz oswietlony.

Ta msza to bylo wszystko przegadane, ksiadz stal przy ambonce i czytal i czytal ..., gdzie trzeba to ci ludzie odpowiedzieli po angielsku, a ja ni w zab z tych modlow, zreszta ja sobie kleczalam i odmawialam Rozaniec. Pozniej poszedl do oltarza, oczywiscie przodem do ludu Bozego. Piekne balaski marmurowe sa w tym Kosciele. Wszyscy poszli do komunii i klekneli, ale z tej 6, to 4 komunie na reke a 2 do ust. Ten ks. sie tak na mnie popatrzal, ze ja nie podeszlam, nawet kiwnelam glowa na nie, ale rano bylam w Kosciele Bractwa i bylam na Mszy i u Komunii.
Tak to wygladalo w tym Kosciele.

Wczoraj tj. 5 pazdziernika wybralam sie sama do kosciola anglikanskiego, bo osoba u ktorej jestem nie chciala mi towarzyszyc, ale po powrocie chciala zeby jej opowiedziec jak tam bylo. Kosciol piekny, masywna budowla, wnetrze z pieknymi witrazami. Chrzcielnica, ambona, piekny oltarz z Tabernakulum, balaski, te rozne rzezby, misterna robota snycerska. Gdy tam poszlam, po 18:00 juz bylam, kosciol byl otwarty, weszlam niesmialo, byla jedna pani, z ktora nie za bardzo moglam sie dogadac Smile

(nie dalo sie googla-tlumacza wlaczyc) Smile

, ale ... pozwolono mi zdjecia porobic, najpierw musialam sie wpisac na jedna karteczke i sie podpisac. Ze zdjec zamieszcze te, co mi dosc dobrze wyszly, te miejsca gdzie bylo troche swiatla, bo caly kosciol nie byl oswietlony i naprawde bylo w nim bardzo ciemno i nie pokaze calego piekna tego kosciola. Na ostatnim zdjeciu widac, ze troche dalej od swiatla i to zdjecie juz jest gorsze.

Przy tym oltarzu co widac - 3 i 4 zdjecie - byla odprawiana msza Cranmera, ktora jest taka sama jak nasza - NOM - a nawet pobozniejsza pod wzgledem obserwacji, na to co sie patrzy.

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Gdy zblizala sie godzina tej mszy, spytalam czy ja moge tu sobie zostac, odpowiedz byla jak najbardziej , ze tak, nawet chciala mnie ta pani usadowic w rzedzie gdzie ona siedziala, ale powiedzialam, ze ja sobie tam z boku usiade, poprostu chcialam TYLKO! zobaczyc msze Cranmera. Pomyslalam, moze kobieta tu wyjdzie do tej mszy? Ale nie, wyszedl pan ksiadz.

Pierwszy raz bylam na takiej mszy anglikanskiej i musze powiedziec, ze nasz ''katolicki'' NOM poszedl dalej jak ta msza anglikanska. Tak w ogole to kto jest zdala od Boga, a tam trafi to i zostanie, bo jest tak jak na naszym NOM, a nawet pobozniej, patrzac na to.

Ksiadz wyszedl w ornacie i nawet mial manipularz. Te wszystkie czytania przy tej mownicy-ambonce przodem do ludu, ale pozniej jak poszedl do oltarza to tylem do ludu, przodem do krzyza. Przeistoczenie - ktore sie tam nie dokonuje - jest na kleczaco, (w eucharystii nie ma transsubstancjacji, tylko duchowa obecność Chrystusa, Jezus Chrystus jest obecny w eucharystii w sposób symboliczny) gdzie na NOM-ach, w wiekszosci za granica, ludzie stoja. Tu po tej ''konsekracji'' najpierw ten ksiadz przykleknal, a dopiero pokazal ludziom hostie i z kielichem tak samo, a na naszych NOM-ach, najpierw ksiadz hostie podnosi, a pozniej przykleka. Ta komunia tu byla pod dwoma postaciami, tez na kleczaco, wszyscy na reke i wszyscy pili z kielicha.

Najlepszy numer, ten ksiadz szedl w moja strone z ta komunia, ale pokiwalam glowa ze nie! Ja tam siedzialam i rozaniec mialam w rece, ja jako bierny obserwator. Frekwencja? - piec osob! To tyle tak w skrocie, acha ... na koncu nie bylo blogoslawienstwa jak u nas na NOM, tylko podziekowanie Bogu.

Dzien wczesniej bedac na NOM w Kosciele katolickim u w. Michala Archaniola, a teraz tu, to mam porownanie i powiem, ze msza anglikanska jest bardziej pobozna, jak nasze katolickie NOM-y, nasz ''katolicki'' NOM poszedl dalej jak ta msza anglikanska.

Zastanawialam sie, dlaczego u nich przed tabernakulum pali sie lampka? - czerwona czy biala? Czy to podpucha dla niezorientowanych? W nie jednym kosciele anglikanskim to widzialam. Powyzej jest nawet widoczna na zdjeciu w kosciele na Holly Island. Tutaj tez byla, przy glownym oltarzu.

Dla zainteresowanych, nawet ciekawie opracowane:

Anglikański Kościół
[link widoczny dla zalogowanych]

Luteranizm, kalwinizm, anglikanizm
[link widoczny dla zalogowanych]