Autor |
Wiadomość |
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32807
Przeczytał: 56 tematów
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Nie 13:36, 05 Cze 2011 |
|
Ks. Andrea Mancinella - Rok 1962. Rewolucja w Kościele. Kronika postmodernistycznej okupacji Kościoła katolickiego
Ukazała się w języku polskim, znana szeroko za granicą, pozycja omawiająca spustoszenie i ruinę do jakiej doszło w Kościele pod dyktando modernistów:
SŁOWO OD WYDAWCY POLSKIEGO
Wydaje się, iż o kryzysie, katastrofie, rewolucji w Kościele napisano już tak wiele. Co więcej ostatnio sam papież Benedykt XVI zachęca do spojrzenia krytycznego na Sobór Watykański II, przede wszystkim zaś na "ducha soborowego", w imię którego dokonano tak wiele zła. Papież określa zmiany posoborowe jako zniszczenie Tradycji, w szczególności ubolewa nad dewastacją świętej liturgii Mszy, zastąpionej - według jego własnych słów - "produktem chwili", czyli Novus Ordo Missae Pawła VI. Być może wielu z Czytelników będzie zaszokowanych treścią tej książki. Na pewno, jeśli tylko przyzwyczaili się do okrągłych formułek nowomowy mediów (w tym także olbrzymiej części mediów katolickich) gdzie o coraz tragiczniejszej sytuacji duchowej i materialnej katolików (przede wszystkim całych rodzin katolickich) albo nie mówi się wcale, albo mówi się tak by nie urazić ani nikogo, kto zawinił, ani nikogo, od którego obecnie zależy możliwa poprawa sytuacji. Ale w konsekwencji takie bicie piany i kontrolowane dysputy nikogo też nie nawrócą, nikogo nie obudzą do życia - i zapewne właśnie o to chodzi by świat katolicki spał w tym czasie, gdy jeszcze czegoś może dokonać resztką swych sił, gdyby ktokolwiek zechciał go wezwać do CZYNU!
Czasopisma "katolickie" w Polsce puszczają się na "głębiny" w poszukiwaniu przyczyn kryzysu - robią to często te same redakcje lub środowiska, które przez długie dziesięciolecia, za cenę swego koncesjonowanego bytu w komunizmie, podstępnie niszczyły wiarę i obyczaje katolickie w Polsce, brutalnie atakowały hierarchów, którzy stali na straży ortodoksji. Dziś chcą zdominować temat poszukiwania dróg wyjścia, chcą być sędziami we własnej sprawie i kolejny raz wywieść w pole wspólnotę katolickiego narodu, który być może znalazłby wyjście z matni. Katolicy zwyciężyliby, o ile tylko odwołaliby się do sensus catholicus a krucjatę walki o odrodzenie moralne, krucjatę powrotu do Boga, krucjatę o prawdziwą reformę oparliby o świętą Tradycję, którą naród żył ponad tysiąc lat i z którą zżył się o wiele bardziej niż z serwowanymi od kilkudziesięciu zaledwie lat neopogańskimi pomysłami na modernizację Kościoła i cywilizacji.
Publikując tę książkę kieruję się zasadą sprawiedliwości. Postawmy sobie bowiem proste pytanie, czy w dyskusji dopuszczono do głosu tych, którzy o tym kryzysie mówili od samego początku i którzy przed tym, co nieuchronnie nastąpiło ostrzegali nas od samego początku?
A więc, nawet jeśli nie ze wszystkim drogi Czytelniku będziesz się chciał zgodzić, to dla samej już przyzwoitości wysłuchaj głosu tych, którzy nie byli fałszywymi prorokami obiecującymi stadnie "nową wiosnę Kościoła", lecz którzy przepowiadając ruinę Winnicy Pańskiej, odważyli się nazywać rzeczy po imieniu od samego początku.
I jeśli tylko książka ta wzbudzi nieudawaną dyskusję, bez niepotrzebnej posoborowej nowomowy, negliżując fałszywych zatroskanych (dawnych mącicieli) pozbawi ich przemożnego wpływu na kierunek dysputy o przyszłości Kościoła, to będzie to wystarczające usprawiedliwienie dla ukazania się tej kolejnej "kontrowersyjnej pozycji" Wydawnictwa ANTYK.
28 maja 2011
w trzydziestą rocznicę śmierci
ks. Stefana kard. Wyszyńskiego
[link widoczny dla zalogowanych] |
Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Pon 21:08, 04 Paź 2021, w całości zmieniany 3 razy |
|
|
|
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32807
Przeczytał: 56 tematów
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Nie 13:54, 05 Cze 2011 |
|
Teresa napisał: |
Ks. Andrea Mancinella - Rok 1962. Rewolucja w Kościele. Kronika postmodernistycznej okupacji Kościoła katolickiego
Ukazała się w języku polskim, znana szeroko za granicą, pozycja omawiająca spustoszenie i ruinę do jakiej doszło w Kościele pod dyktando modernistów:
(...)
|
Kim jest, czy kto to, jest ten ks. Andrea Mancinella? - jest to kapłan diecezji Albano Laziale (Rzym) , wyświęcony w 1983 roku. Ten kapłan miał świadomość, że coś było nie tak z Kościołem, nie rozumiał dlaczego. W 1984 roku wpadły mu w ręce dzienniki Si Si No No, i doprowadziło go to do poszukiwań i osobistych badań w celu lepszego zrozumienia kryzysu w Kościele.
Po poznaniu ogólnej dezinformacji zdecydował się opublikować podsumowanie swojej pracy i przesyła ją do wszystkich księży w swojej diecezji, aby lepiej pokazać ich lojalność do wiecznego Rzymu. Ta jego praca była publikowana od stycznia 2007 r. do kwietnia 2008 roku w czasopiśmie "Courrier de Rome." I tak powstała książka, która została i u nas przetłumaczona. |
Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Pon 21:12, 04 Paź 2021, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32807
Przeczytał: 56 tematów
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Nie 13:02, 24 Lip 2011 |
|
Jeden skan z tej książki:
[link widoczny dla zalogowanych]
(proszę kliknąć na skan to się powiększy do czytania w nowym oknie)
[link widoczny dla zalogowanych]
W [link widoczny dla zalogowanych] jest artykuł: Marianna T. Horvat: Problemy z ortodoksją Matki Teresy z Kalkuty:
[link widoczny dla zalogowanych]
Ten powyższy skan jest właśnie z tego artykułu.
... ale można zobaczyć na wielu innych stronach:
Matka Teresa daje komunię w domu macierzystym, Kalkuta, Indie, 1981 r.
[link widoczny dla zalogowanych] |
Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Pon 21:18, 04 Paź 2021, w całości zmieniany 5 razy |
|
|
|
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32807
Przeczytał: 56 tematów
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Pon 18:21, 05 Wrz 2016 |
|
Wracam do tego wątku i tematu. Matka Teresa z Kalkuty została kanonizowana 4 września 2016 roku. Wiele pisze o tym w wątku tu:
(...)
http://www.traditia.fora.pl/kosciol-w-mediach-swiat,61/kanonizacja-matki-teresy-symbolem-zmiany-kursu-kosciola,14925.html
Dla mnie to co robiła było heroizmem, ale ... nie chrzcić pogan, mówić że należy stawać się lepszymi hinduistami, lepszymi muzułmanami, lepszymi buddystami, to niestety nie jest to katolicka nauka! I może się powtórzę, ale Matka Teresa była ofiarą posoborowego modernizmu, ona się nie wgłębiała w przepisy, tak (jej przełożeni) powiedzieli, tak kazali i tak robiła. To była prosta, pokorna zakonnica.
Św. Jan Chryzostom zadaje pytanie: "Kto jest bardziej winny śmierci człowieka; ten kto podaje truciznę do wypicia?, czy osoba wypijająca truciznę jest winna swojej własnej śmierci? - św. Jan Chryzostom odpowiada, że osoba podająca truciznę ponosi większą winę i to właśnie czynią ci, którzy wprowadzają wszelkie zło, prowadzące do sprowadzania śmierci dusz. Czyli utwierdzanie dusz w ich herezji.
I w myśl tych słów, świętego Chryzostoma, to nie Matka Teresa jest winna, ale przełożeni, którzy tak kazali postępować, tzn. nie chrzcić pogan, mówić że należy stawać się lepszymi hinduistami, lepszymi muzułmanami, lepszymi buddystami. Łacińska maksyma mówi: "Verba docent, exempla trahunt" - "Słowa uczą, ale przykłady pociągają". A przykładów można podać bardzo wiele.
Tak samo to, że Komunię św. rozdawała w swoim domu macierzystym, swoim zakonnicom, zapewne Msza św. tam zawsze nie była, a konsekrowane Hostie były i rozdawała, takie zezwolenie na pewno dostała od przełożonego i rozdawała. Ale to nie ona powinna znać taki dokument papieża Jana Pawła II, który chcąc zapobiec, lub powstrzymać wiele nadużyć wydał Instrukcję "Indestimabile donum z 03.04.1980 r, która wyraźnie stwierdza :
"Zabrania się kobietom (dziewczętom, zamężnym, zakonnicom ) posługiwać przy ołtarzu tak w Kościołach, jak w domach, konwentach, kolegiach, instytutach żeńskich" ( nr.7 ) Wg. tej instrukcji " Kobiety nie mogą być dopuszczone do pełnienia funkcji akolitów ani posługi przy ołtarzu" ( nr.18 )
... ale to nie Matka Teresa miała to znać, tylko biskupi, ordynariusze, bo to oni na wiele zezwalali, ale to nie mnie ich osądzać, bo to jest w gestii Pana Boga.
Ona godziny spędzała przed Najświętszym Sakramentem i stąd czerpała siłę. Jak jednego razu jej siostry przyszły do niej, że godzina przed Najświętszym Sakramentem to dla nich dużo, że tyle mają obowiązków z tymi podopiecznymi, to co zrobiła? - dołożyła adoracji przed Najświętszym Sakramentem do dwóch godzin.
Jeszcze jeden przykład, że była ofiarą posoborowego modernizmu. W książce Michaela Daviesa: O Komunii na rękę i podobnych nadużyciach - zaraz w przedmowie czytamy:
"Pewien mój dobry przyjaciel, ojciec John Perricone z parafii św. Agnieszki w Nowym Jorku, często odprawiał w tym mieście Mszę św. dla sióstr Misjonarek Miłosierdzia Matki Teresy [z Kalkuty]. Wielokrotnie spotykał on osobiście Matkę Teresę. Spytał ją kiedyś, jako osobę podróżującą po całym świecie, co uważa za największe zło współczesnego świata. Bez zastanowienia odpowiedziała: "Komunię na rękę".
więcej tu:
http://www.traditia.fora.pl/ciekawe-ksiazki-i-multimedia,9/o-komunii-na-reke-i-podobnych-naduzyciach,40.html#57398
Papież św. Pius X - Miłosierdzie nie usprawiedliwia kompromisu
(...)
http://www.traditia.fora.pl/milosierdzie-boze,39/milosierdzie-nie-usprawiedliwia-kompromisu-sw-pius-x,543.html |
Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Pon 21:23, 04 Paź 2021, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32807
Przeczytał: 56 tematów
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Wto 15:53, 05 Paź 2021 |
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|