|
|
Autor |
Wiadomość |
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32807
Przeczytał: 53 tematy
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Pon 18:58, 10 Sie 2009 |
|
UE w 2050 będzie w 20 % muzułmańska
W 2050 r. co piąty członek Unii Europejskiej będzie muzułmaninem – informuje The Daily Telegraph. Brytyjski dziennik zgromadził wyniki badań przeprowadzonych przez różne ośrodki na świecie, m.in. przez amerykańską armię, która obawia się o los swego najwierniejszego sojusznika. Londyńska gazeta przypomina, że w Europie nakładają się na siebie dwa procesy. Z jednej strony kryzys demograficzny, a z drugiej – galopująca migracja. W ciągu ostatnich dziesięciu lat liczba migrantów przybywających co roku na Stary Kontynent co najmniej się potroiła, od pół miliona pod koniec lat 90. ub. wieku do 1,6 mln czy nawet 2 mln obecnie.
Muzułmanie nie są jedyną wielką grupą migrantów, ale ich obecność może mieć największy wpływ na życie społeczne poszczególnych krajów – zauważa The Daily Telegraph. Dokładne określenie liczby mahometan w Europie jest dość trudne, również dlatego, że niektóre państwa nie pytają swych obywateli czy migrantów o wyznanie. Tym niemniej szacuje się, że muzułmanie stanowią dziś 25 proc. mieszkańców Marsylii i Rotterdamu, 15 proc. Brukseli i Birmingham, 10 proc. Londynu, Paryża i Kopenhagi. W tych też miastach ich rozwój będzie prawdopodobnie najbardziej dynamiczny. W stolicy Unii Europejskiej już dziś imiona islamskie należą do najczęściej nadawanych noworodkom. Przypuszcza się, że w r. 2050 Birmingham będzie miastem w większości muzułmańskim, natomiast w Austrii większość dzieci do 15. roku życia będą stanowili mahometanie.
W całej Europie liczba muzułmanów podwoiła się w ciągu ostatnich 30 lat i o tyle samo wzrośnie w ciągu następnych sześciu lat. W 2050 r. będzie ich co najmniej 20 proc. Jednakże w krajach takich jak Hiszpania, Wielka Brytania czy Holandia będzie ich dużo więcej. Choć rozwój społeczności muzułmańskiej ma kolosalny wpływ na wizerunek Europy, stanowi on temat tabu wśród europejskich polityków – stwierdza The Daily Telegraph.
kb/ the daily telegraph
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] |
Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Śro 17:10, 18 Gru 2019, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32807
Przeczytał: 53 tematy
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Pon 19:10, 10 Sie 2009 |
|
Czy Poznaniacy zapłacą za budowę minaretu w ich mieście?
Poznań chce wydać ponad pół miliona złotych na przekształcenie niedziałającego komina przemysłowego w minaret. Pomysłodawcą projektu jest artystka Joanna Rajkowska oraz Fundacja Malta.
Pomysłodawcy przekonują Poznaniaków o artystycznych walorach przedsięwzięcia, a także wymuszają na władzach miasta poniesienie ogromnych kosztów. Do tej pory architekci miasta sprzeciwili się pomysłowi, po czym ich stanowisko nagle uległo zmianie. Wielu twierdzi, że powodem jest zwykła polityczna poprawność. Mimo nacisków, niektórzy urzędnicy są nadal przeciwni pomysłowi.
70 proc. Poznaniaków nie życzy sobie wybudowania minaretu, jednak coraz więcej faktów wskazuje za tym, że minaret powstanie. „Poznań nie musi udowadniać nikomu, że jest miastem tolerancyjnym poprzez budowę minaretu” – piszą w liście protestacyjnym Poznaniacy.
Swój apel do prezydenta miasta oraz radnych kończą następująco: „Nie popełnijmy błędów, jakie przytrafiły się innym miastom europejskim. Nie idźmy drogą stopniowych ustępstw. Nie dajmy się wciągnąć w jałowe, podstępne i oszukańcze dyskusje z muzułmanami" - piszą. - Wyrażamy nasz zdecydowany sprzeciw minaretom i meczetom, terroryzmowi, barbarzyńskim prawom oraz nietolerancji religijnej. Wyrażamy sprzeciw wszelkim symbolom religijnym, które utwierdzają muzułmanów w przekonaniu, że zgadzamy się na istnienie w Polsce takich praw - czytamy w liście.
Joanna Rajkowska jest artystką tworzącą przede wszystkim instalacje w przestrzeni publicznej. Znana jest z projektu „Pozdrowienia z Alej Jerozolimskich”, którego częścią jest słynna, sztuczna palma na rondzie Charles`a de Gaulle`a w Warszawie. Urodziła się w Bydgoszczy, studia ukończyła w Krakowie. Mieszka i pracuje w Warszawie.
[link widoczny dla zalogowanych]
To dopiero artystka się odezwała, niech robi na swoim podwórku i za swoje pieniądze, niech więcej pozna te religię "pokoju". Polecam artykuł z 03.08.2009.
Cytat: |
Nastoletnia bohaterka
Czterech policjantów, w tym komendant, przez kolejne dwa tygodnie na zmianę biło ją i gwałciło
To jest opowieść o harcie ducha, sile woli i wyjątkowym heroizmie. Przypadek Assiyi obrazuje korupcję i niesprawiedliwość, z jakimi na co dzień stykają się ubodzy Pakistańczycy – przez co część z nich dołącza do radykalnych grup islamskich.
Assiya Rafiq miała 16 lat, kiedy została porwana przez bandę zbirów, którzy następnie przez rok bili ją i gwałcili. Gdy wreszcie trafiła w ręce policji, sądziła, że jej dramat się skończył. Wtedy, jak mówi, na zmianę zaczęło ją gwałcić czterech policjantów. W tej sytuacji dziewczynie zostało już tylko jedno wyjście: samobójstwo.Tak zgodnie z obyczajami panującymi na wiejskich obszarach Pakistanu powinna zrobić zgwałcona kobieta, jest to bowiem jedyny sposób na zmycie hańby z całej rodziny.
Ale Assiya zdobyła się na niewyobrażalną odwagę, decydując się na ujawnienie sprawy i walkę ze swymi oprawcami. Stara się ona wnieść oskarżenie zarówno przeciw porywaczom, jak i policji, mimo gróźb wobec niej i jej młodszych sióstr. Ta dziewczyna naprawdę mi zaimponowała i dała do myślenia. To nie jest opowieść o straszliwej krzywdzie, ale o harcie ducha, sile woli i wyjątkowym heroizmie. – Zdecydowałam się wnieść sprawę, bo nie chcę, żeby to samo przydarzyło się komukolwiek innemu – mówi stanowczo.
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Śro 17:59, 18 Gru 2019, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32807
Przeczytał: 53 tematy
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Nie 18:17, 30 Mar 2014 |
|
Cytat: |
Nastoletnia bohaterka
Czterech policjantów, w tym komendant, przez kolejne dwa tygodnie na zmianę biło ją i gwałciło
To jest opowieść o harcie ducha, sile woli i wyjątkowym heroizmie. Przypadek Assiyi obrazuje korupcję i niesprawiedliwość, z jakimi na co dzień stykają się ubodzy Pakistańczycy – przez co część z nich dołącza do radykalnych grup islamskich.
Assiya Rafiq miała 16 lat, kiedy została porwana przez bandę zbirów, którzy następnie przez rok bili ją i gwałcili. Gdy wreszcie trafiła w ręce policji, sądziła, że jej dramat się skończył. Wtedy, jak mówi, na zmianę zaczęło ją gwałcić czterech policjantów. W tej sytuacji dziewczynie zostało już tylko jedno wyjście: samobójstwo.Tak zgodnie z obyczajami panującymi na wiejskich obszarach Pakistanu powinna zrobić zgwałcona kobieta, jest to bowiem jedyny sposób na zmycie hańby z całej rodziny.
Ale Assiya zdobyła się na niewyobrażalną odwagę, decydując się na ujawnienie sprawy i walkę ze swymi oprawcami. Stara się ona wnieść oskarżenie zarówno przeciw porywaczom, jak i policji, mimo gróźb wobec niej i jej młodszych sióstr. Ta dziewczyna naprawdę mi zaimponowała i dała do myślenia. To nie jest opowieść o straszliwej krzywdzie, ale o harcie ducha, sile woli i wyjątkowym heroizmie. – Zdecydowałam się wnieść sprawę, bo nie chcę, żeby to samo przydarzyło się komukolwiek innemu – mówi stanowczo.
[link widoczny dla zalogowanych]
|
Nastolatka walczy w obronie ofiar gwałtów
Assiya Rafiq
16-letnia Pakistanka Assiya padła ofiarą wielokrotnych gwałtów ze strony przestępców, a następnie... funkcjonariuszy policji. Zgodnie z obyczajami panującymi w wiejskich obszarach Pakistanu pozostało jej już tylko jedno: samobójstwo - jedyny sposób na zmycie hańby z całej rodziny. Ona jednak postanowiła walczyć.
Gdy Assiya Rafiq miała 16 lat, została sprzedana przez bandzie przestępców, którzy przez rok bili ją i gwałcili. Oprawcy, mający koneksje wśród polityków, poszli na ugodę z policją i przekazali jej brankę. W końcu Assiya trafiła w ręce policji, jej dramat jednak się skończył. Funcjonariusze oskarżyli ja o kradzież, przetrzymywali ją na komisariacie przez dwa tygodnie, również bijąc ją i gwałcąc. Policja w obawie przed skargą uwięziła także 10-letniego brata dziewczyny. Wielokrotnie groziła też śmiercią innych członków rodziny, jeśli dziewczyna nie wycofa skargi. Assiya bowiem zdecydowała się na ujawnienie sprawy. Stara się ona wnieść oskarżenie przeciw wszystkim oprawcom: i porywaczom, i policji.
WYJĄTKOWA ODWAGA
"Zdecydowałam się wnieść sprawę, bo nie chcę, żeby to samo przydarzyło się komukolwiek innemu" – mówi stanowczo.
Przypadek dziewczyny nie jest odosobniony. Ubodzy Pakistańczycy często stykają się z przemocą, nadużyciami i korupcją funkcjonariuszy. Ich ofiarą padają również młode dziewczęta. "Kiedy przyjmuję ofiarę gwałtu, zawsze radzę jej, żeby nie szła na policję. Bo jeżeli tam pójdzie, policjanci mogą ją jeszcze raz zgwałcić" – mówi dr Shershah Syed, przewodniczący Pakistańskiego Towarzystwa Położników i Ginekologów.
Assiya i cała jej rodzina znajdują się w bardzo trudnej sytuacji. Muszą się ukrywać. Jej długi przekroczyły 2500 dolarów. Dwie siostry i trzech braci Assiyi było zmuszonych do przerwania nauki w szkole. Ich szanse na zawarcie małżeństwa są niewielkie ze względu na "hańbę", jaką okryły rodzinę gwałty na Assiyi. Dziewczyna jednak nie zamierza się poddać i chce walczyć, by oszczędzić innym jej losu.
Matka Assiyi, Iqbal Mai, z początku modliła się, by Bóg nigdy nie dawał biednym rodzinom córek. "Ale potem zmieniłam zdanie. Bóg powinien dawać biednym ludziom córki takie jak Assiya, które będą walczyć" - twierdzi z dumą w głosie.
[link widoczny dla zalogowanych]
|
Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Śro 18:03, 18 Gru 2019, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32807
Przeczytał: 53 tematy
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Nie 18:27, 30 Mar 2014 |
|
Cytat: |
[link widoczny dla zalogowanych]
|
Strona nieaktualna, artykułu nie ma, ale ... na innych polskich stronach jest i na bardzo wielu zagranicznych.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
|
Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Śro 18:05, 18 Gru 2019, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32807
Przeczytał: 53 tematy
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Sob 12:38, 11 Kwi 2015 |
|
W 2070 na świecie będzie więcej muzułmanów niż chrześcijan
W 2070 roku muzułmanów na świecie ma być o 1-2 procent więcej niż chrześcijan – twierdzi Pew Reserarch Center. Co ciekawe ośrodek badawczy nie dopuszcza znaczących błędów. Centrum oparło się na obecnych tendencjach i dziesiątkach wskaźników.
Prognozy wskazują, że około roku 2050, po raz pierwszy w historii, liczba chrześcjan i muzułmanów zamieszkujących nasz glob będzie mniej więcej równa. Odpowiednio zatem chrześcijanie stanowić będą 31,4 procent ogółu mieszkańców globu, a muzułmanie – 29,7 procent. W polowie XXI stulecia trzecią religią globu będzie hinduzim – 14,9 procent ludności.
Zdecydowanie najszybszy przyrost ludności wyznającej Islam, zdaniem Pew Research Center, nastąpi w regionie Azji Wschodniej i Pacyfiku. W roku 2050 największa muzułmańska diaspora mieszkać będzie w Indiach. Choć należy pamiętać, że Indie pozostaną krajem o zdecydowanej dominacji hinduizmu.
W roku 2015 liczba muzułmanów w Europie wyniesie, zdaniem Pew, 10 procent
Jak wskazuje ośrodek, Europa pozostanie jedynym kontynentem z dużym, ujemnym przyrostem naturalnym. Liczba chrześciajan w Europie do roku 2050 zmniejszy się z 553 mln (obecnie) do 454 mlm osób.
Pew przeprowadziło jeszcze bardziej odległe w czasie badania. Wynika z nich, że chrześcijanie i muzułmanie w roku 2100 będą stanowić 69 procent populacji globu
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] |
Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Śro 18:09, 18 Gru 2019, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32807
Przeczytał: 53 tematy
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Pon 23:38, 16 Lis 2015 |
|
„Eurabia” faktem? Na Starym Kontynencie mieszkają już 44 miliony muzułmanów!
W całej Europie mieszka już 44 mln muzułmanów, z czego około 19 mln w Unii Europejskiej. W niektórych krajach zachodnich „intelektualiści” zorientowali się po piątkowych zamachach, że pojawia się problem zintegrowania islamskiej społeczności z autochtonami.
Badania przeprowadził amerykański ośrodek badawczy Pew Research Center. W ciągu dwudziestu ostatnich lat następował systematyczny wzrost muzułmanów, którzy osiedlali się na Starym Kontynencie. Jakkolwiek w 1990 roku stanowili oni 4 proc. społeczeństwo, to w 2010 roku odsetek ten wzrósł do 6 proc.
Najwięcej muzułmanów w Europie mieszka w Rosji. Aż 10 proc. populacji tego kraju, czyli 14 mln, stanowią islamiści. Z kolei spośród państw Unii Europejskiej najwięcej osiedliło się ich w Niemczech oraz we Francji, gdzie liczą około 4,7 mln osób. W Wielkiej Brytanii to społeczność niespełna trzymilionowa. Patrząc jednak na skalę procentową w odniesieniu do całej populacji, to największy odsetek muzułmanów ma Francja – liczą 7,5 proc. społeczeństwa. Według szacunkowych badań w 2030 roku będzie to już 10 proc. W samym Paryżu i jego obszarze aglomeracyjnym mieszka 1,7 miliona muzułmanów.
Jak podaje „Daily Mail” mahometanie w Holandii stanowią 6 proc społeczeństwa. Podobnie jest w Belgii i w Niemczech.
Źródło: [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] |
Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Śro 18:12, 18 Gru 2019, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32807
Przeczytał: 53 tematy
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Śro 22:20, 24 Lut 2016 |
|
W roku 2050 Europa stanie się muzułmańskim kontynentem – uważają niemieccy demografowie
Europa może zmienić swój dotychczasowy charakter z dwóch powodów: utrzymującego się niskiego poziomu dzietności i nie słabnącej fali imigrantów-muzułmanów. Jak podają najnowsze statystyki Rady Europy, w roku 2015 na Stary Kontynent przybyło nie milion, a 1,5 mln imigrantów.
Przyjmuje się, że aby dana nacja utrzymała swoją liczebność, współczynnik dzietności powinien przekraczać statystycznie 2,11 dziecka na rodzinę. Każda europejska rodzina powinna mieć dwójkę albo i trójkę dzieci. Tymczasem współczynnik dzietności dla niemieckiej rodziny wynosi dziś 1,3 dziecka, włoskiej – 1,2, a hiszpańskiej zaledwie 1,1. Jak przewidują dziś pełni obaw niemieccy demografowie, Europa, którą dobrze znamy, już wkrótce przestanie istnieć.
Jeszcze bardziej dobitnie widać to na podstawie niektórych europejskich regionów czy wybranych miast. Na południu Francji, w Nicei czy Marsylii aż 45% dzieci i młodzieży do lat 20 to muzułmanie! W Wielkiej Brytanii w ciągu ostatnich 30 lat liczba muzułmanów zwiększyła się z 80 tys. do 3 mln, czyli 36 razy! Na Wyspach jest dziś ponad 1000 meczetów. Część mieści się w dawnych kościołach.
Jedna czwarta dzieci, które przychodzą na świat w Wielkiej Brytanii pochodzi z rodzin o korzeniach pakistańskich i afgańskich. W Holandii aż 50% noworodków pochodzi z rodzin muzułmańskich. Statystycy obliczyli, że za 12 lat połowa ludności Holandii wyznawać będzie islam. W Belgii także połowa niemowląt pochodzi z rodzin muzułmańskich, a 25% ludności królestwa to dziś muzułmanie.
- Allach pozwoli zwyciężyć muzułmanom w Europie bez użycia mieczy. Nie potrzebujemy terrorystów i męczenników. Za 20 lat miliony muzułmanów zmienią oblicze Europy na muzułmański kontynent! – powtarzał przywódca Libii, Muammar Kadafi. Trudno nie zgodzić się z tezami pułkownika-dyktatora.
Źródło: [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] |
Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Śro 18:17, 18 Gru 2019, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
| |