|
|
Autor |
Wiadomość |
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32807
Przeczytał: 56 tematów
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Wto 11:03, 29 Mar 2022 |
|
Bartłomiej: przybyłem do Polski by wesprzeć Ukraińców
Patriarcha Bartłomiej odwiedził prawosławną cerkiew św. Sofii – Mądrości Bożej na warszawskim Ursynowie, gdzie modlił się z wiernymi o pokój w Ukrainie. „Ta wojna jest niesprawiedliwa, niespodziewana i nieuzasadniona” – stwierdził hierarcha zapewniając, że przybył do Polski, by okazać wsparcie uchodźcom z Ukrainy.
„O ile każda wojna jest godna potępienia, o tyle wojna prowadzona pomiędzy prawosławnymi jest absolutnie nie do zaakceptowania” – mówił hierarcha.Bartłomiej wyraził ubolewanie że prawosławie przeżywa obecnie kryzys jedności. Jednocześnie wyraził nadzieję, że uda się ten kryzys pokonać, zaś prawosławni będą mogli „wspólnie wyznawać wiarę i przystępować do jednego kielicha”.
82-letni patriarcha Konstantynopola wyznał, iż przybył do Polski, by udzielić słowa wsparcia i pocieszenia ludziom, którzy uciekają z ogarniętej wojną Ukrainy i są tu przyjmowani z otwartymi ramionami. Wyraził ubolewanie, że tak wielu Ukraińców zostało zmuszonych do ucieczki z kraju i zbliżające się święta Wielkanocne spędzi na obczyźnie.
Wspominając swoje dzisiejsze spotkanie z polską Parą Prezydencką, patriarcha Bartłomiej podziękował wszystkim, którzy pomagają Ukrainie. „Modlimy się, by ta wojna jak najszybciej się skończyła, a ludzie mogli powrócić do swoich domów” – powiedział prawosławny patriarcha do zgromadzonych, wśród których byli także ukraińscy uchodźcy.
W spotkaniu z patriarchą Konstantynopola uczestniczyli m.in. abp Sawa – prawosławny metropolita warszawski i całej Polski oraz przedstawiciele Kościołów zrzeszonych w Polskiej Radzie Ekumenicznej.
Spotkanie odbyło się w cerkwi św. Sofii – Mądrości Bożej. W grudniu 2015 r. podczas wizyty w Polsce patriarcha Bartłomiej poświęcił kamień węgielny pod budowę tej świątyni.
Świątynia pw. św. Sofii to pierwsza budowana po przeszło 100 latach wolnostojąca świątynia prawosławna w Warszawie. Stanowi wotum za dar 25–lecia demokratycznych przemian w Polsce i 90. rocznicę uzyskania autokefalii przez polski Kościół prawosławny. Świątynia, wybudowana przy ul. Puławskiej 568 jest trzecią cerkwią prawosławną w stolicy.
Patriarcha przybył do Polski na zaproszenie prezydenta RP i przedstawicieli Kościołów chrześcijańskich w naszym kraju.
Wczoraj w stołecznym Centrum Kultury Prawosławnej Bartłomiej spotkał się z mieszkającymi tam uchodźcami z Ukrainy. Zapewnił ich o swojej duchowej bliskości i solidarności.
Dziś rano patriarcha Konstantynopola odwiedził w Warszawie grób metropolity Dionizego Waledyńskiego, który w 1924 r. otrzymał on dla Polskiego Kościoła Prawosławnego tomos o autokefalii, czyli dokument niezależności. Grób metropolity Dionizego znajduje się na cmentarzu przy cerkwi św. Jana Klimaka na warszawskiej Woli.
W południe Bartłomiej spotkał się w Belwederze z prezydentem RP. Jutro spotka się z abp. Stanisławem Gądeckim, przewodniczącym Konferencji Episkopatu Polski. Następnie w programie jest wspólna modlitwa o pokój na świecie.
Patriarcha Bartłomiej zakończy wizytę w Polsce środę.
Prawosławny patriarcha Konstantynopola jako następca św. Andrzeja Apostoła nosi tytuł „patriarchy ekumenicznego”, co czyni go honorowym zwierzchnikiem światowego prawosławia, liczącego około 300 milionów wiernych na całym świecie. Siedziba Patriarchy – Fanar – znajduje się w Stambule.
[link widoczny dla zalogowanych] |
|
|
|
|
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32807
Przeczytał: 56 tematów
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Wto 15:15, 29 Mar 2022 |
|
Patriarcha Bartłomiej do Polaków: Cały świat ma wobec Was ogromny dług wdzięczności
Dosłownie oddaliście swoje domy i swoje serca bliźnim. Cały świat ma wobec Was ogromny dług wdzięczności – powiedział ekumeniczny patriarcha Konstantynopola Bartłomiej I w przemówieniu po spotkaniu z uchodźcami ukraińskimi.
„Nie sposób sobie wyobrazić, jak wielkie spustoszenie spowodowała ta okropna inwazja w narodzie ukraińskim i na całym świecie” – zaznaczył patriarcha ekumeniczny.
Bartłomiej I stwierdził, że jego doświadczenie z ostatnich dwóch dni było prawdziwie rozdzierające serce. „Podczas mojego pobytu tutaj uświadomiłem sobie z całą intensywnością, że czasami jest miejsce tylko na łzy. Czasami jedyną właściwą reakcją jest milczenie. Czasami możemy jedynie dzielić moc dotyku, pocieszenia, bycia obok kogoś” – przyznał.
„Naszą szczerą modlitwą i wezwaniem do Was wszystkich jest to, abyście nigdy nie zapomnieli łez, twarzy i udręki Waszych braci i sióstr z Ukrainy. Wasza solidarność z nimi ¬– prawdziwy dar niebios – jest jedyną rzeczą, która może pokonać zło i ciemność na świecie” – podkreślił patriarcha Konstantynopola.
Publikujemy pełny tekst przemówienia:
KOMUNIKAT MEDIALNY
Jego Świątobliwości
Patriarchy Ekumenicznego Bartłomieja
po spotkaniu z uchodźcami ukraińskimi
(Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego, 29 marca 2022 r.)
* * *
Drodzy przyjaciele, dzień dobry!
Jestem wdzięczny Jego Ekscelencji Księdzu Arcybiskupowi Stanisławowi za możliwość zwrócenia się do Was. Razem spędziliśmy przedpołudnie oraz spotkaliśmy właśnie przesiedlone osoby i rodziny z sąsiedniej Ukrainy.
Nie jest nigdy łatwo nadać twarz lub imię bolesnym przeżyciom. O wiele łatwiej jest nauczać o cierpieniu teoretycznie. I po prostu nie sposób sobie wyobrazić, jak wielkie spustoszenie spowodowała ta okropna inwazja w narodzie ukraińskim i na całym świecie!
Nasze doświadczenie przez te dwa dni było prawdziwie rozdzierające serce. Nie jest niczym łatwym spotykać ludzi, którzy opuścili – i nadal opuszczają – bezpieczeństwo swoich domów. Nie jest komfortowo rozmawiać z kobietami, dziećmi i osobami starszymi, z których wszyscy albo pozostawili, albo wręcz stracili swoich bliskich – w rzeczywistości zostawili cały swój dobytek, z wyjątkiem cennych wspomnień. Wspomnień tych nikt im nigdy nie zdoła odebrać.
Przyznaję, że nie ma słów, by opisać to, co napotkaliśmy. Zacytuję więc słowa proroka Jeremiasza:
„Kto da głowie mojej wodę, a oczom moim źródło łez, i będę płakał we dnie i w nocy pobitych, córki ludu mego!” (Jr 9,1).[1]
Podczas mojego pobytu tutaj uświadomiłem sobie z całą intensywnością, że czasami jest miejsce tylko na łzy. Czasami jedyną właściwą reakcją jest milczenie. Czasami możemy jedynie dzielić moc dotyku, pocieszenia, bycia obok kogoś.
Gratulowaliśmy Wam już hojności i gościnności ze strony wszystkich w Polsce, a także w innych krajach sąsiadujących z Ukrainą. Dosłownie oddaliście swoje domy i swoje serca bliźnim. Cały świat ma wobec Was ogromny dług wdzięczności.
To właśnie czułem, gdy spotykałem młodych chłopców i dziewczęta z dala od swoich rodzin, matki, które zostawiły swoich synów, by walczyli za ojczyznę, starszych ludzi z wciąż żywymi wspomnieniami z innych wojen w przeszłości.
Kiedy więc spojrzycie tym uchodźcom w oczy,
Pamiętajcie wciąż, że nie są oni tylko przesiedlonymi imigrantami, ale istotami ludzkimi, takimi jak wy i ja;
pamiętajcie wciąż, że – gdyby nie łaska Boża – każdy z nas mógłby znaleźć się w ich niepewnym położeniu;
Wtedy wasze serca się stopią
Ich lęki staną się waszymi lękami,
ich ból przeniknie wasze własne ciało,
ich nadzieje staną się waszymi nadziejami,
a ten cały kryzys stanie się standardem, według którego mierzona i oceniana będzie wasza tożsamość i miłość. Naszą szczerą modlitwą i wezwaniem do Was wszystkich jest to, abyście nigdy nie zapomnieli łez, twarzy i udręki Waszych braci i sióstr z Ukrainy. Wasza solidarność z nimi ¬– prawdziwy dar niebios – jest jedyną rzeczą, która może pokonać zło i ciemność na świecie.
Dziękuję.
[1] Tłum. Biblia Jakuba Wujka
[link widoczny dla zalogowanych] |
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
| |