Autor |
Wiadomość |
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32811
Przeczytał: 82 tematy
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Wto 7:33, 19 Wrz 2017 |
|
Papież: módlmy się za rządzących nawet jeżeli popełniają błędy
Jeżeli ktoś nie modli się za rządzących, to popełnia grzech – powiedział Papież na Mszy w Domu św. Marty. W ten sposób odniósł się do dzisiejszych czytań liturgicznych, w których św. Paweł przypomina o konieczności modlitwy za tych, którzy sprawują władzę, a w Ewaneglii spotykamy tego, który rządzi, setnika modlącego się za swój lud. „Ten człowiek – powiedział Franciszek – czuł potrzebę modlitwy nie tylko dlatego, że kochał lud, ale także dlatego, że miał świadomość, że nie jest właścicielem wszystkiego, że nie jest ostatnią instancją”. Wiedział, że nad nim jest ktoś inny, kto rządzi.
Jeżeli (ktoś u władzy) nie modli się, zamyka się we własnej samowystarczalności lub we własnej partii, w kręgu, z którego nie może wyjść: jest człowiekiem zamkniętym samym w sobie. Gdy jednak dostrzega prawdziwe problemy, to ma świadomość swoich ograniczeń, że jest ktoś, kto ma większą władzę. A kto ma większą władzę od rządzących? Lud, który ją im dał, oraz Bóg, od którego pochodzi władza dawana poprzez lud. Kiedy rządzący ma świadomość swoich ograniczeń, wtedy się modli” – powiedział Ojciec Święty.
Papież podkreślił wielką wagę modlitwy rządzących, gdyż jest to modlitwa w intencji dobra wspólnego dla ludu, który został im powierzony. O tę łaskę trzeba jednak prosić, tak jak uczynił to Salomon, który nie błagał o złoto czy bogactwa, ale o mądrość w rządzeniu. Siła rządzących nie pochodzi od grupy partyjnej czy od samych siebie, ale jest w Bogu i w ludzie, który dokonuje wyboru.
Franciszek zaznaczył także, że jeżeli osoba rządząca uważa się za agnostyka, czy ateistę, a więc się nie modli, to powinna pytać się własnego sumienia oraz mądrych spośród ludu. „Nie wolno pozostawać samemu, albo w swoim małym otoczeniu, gdyż to prowadzi do samowystarczalności”.
Następnie Papież odniósł się do czytanego dziś fragmentu listu św. Pawła do Tymoteusza, w którym Apostoł przypomina o konieczności modlitwy za królów, „abyśmy mogli prowadzić życie ciche i spokojne z całą pobożnością i godnością”. Franciszek zaznaczył jednak, że kiedy rządzący robi rzeczy, które się nie podobają, jest krytykowany i pozostawiony samemu sobie z własną grupą partyjną.
„Nie, ja na niego nie głosowałem - .... Nie, nie możemy pozostawić rządzących samym sobie: musimy im towarzyszyć naszą modlitwą. Chrześcijanie powinni modlić się za rządzących. «Ależ Ojcze, jak mogę modlić się kogoś, kto robi tyle złych rzeczy?» - «Tym bardziej więc potrzebuje pomocy. Módl się, pokutuj za niego». Módl się modlitwą wstawienniczą – jak piękne jest to, co mówi Paweł – za wszystkich królów, za wszystkich, którzy mają władzę. Dlaczego? Dlatego, byśmy mogli prowadzić życie ciche i spokojne. Kiedy sprawujący władzę jest wolny i może rządzić w pokoju, cały lud na tym korzysta” – kontynuował Papież.
Na zakończenie Franciszek zachęcił do zrobienia rachunku sumienia dotyczącego modlitwy za rządzących.
„Proszę was o jedną rzecz: niech każdy znajdzie dziś pięć minut, nie więcej. Jeżeli jest rządzącym, niech się zapyta siebie: «Modlę się do tego, który mi dał władzę poprzez lud?» Natomiast, jeżeli ktoś nie jest rządzącym, niech pyta: «Modlę się za tych, którzy sprawują władzę? Tak, za tego i tamtego tak, ponieważ podoba mi się; ale za tego to nie». A oni właśnie najbardziej jej potrzebują! «Modlę się za wszystkich, którzy są u władzy?» I jeżeli zauważycie w czasie rachunku sumienia przed spowiedzią, że nie modliliście się za rządzących, wyznajcie to w czasie sakramentu pojednania. Ponieważ nie modlenie się za sprawujących władzę jest grzechem” – zakończył Franciszek.
[link widoczny dla zalogowanych] |
Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Pią 12:32, 14 Lut 2020, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
Teresa
Administrator
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32811
Przeczytał: 82 tematy
Skąd: z tej łez doliny Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Pon 10:37, 04 Maj 2020 |
|
A.D. 2020 rok
Papież: niech rządzący będą zjednoczeni w czasie kryzysu
[link widoczny dla zalogowanych]
Na porannej Eucharystii w Domu św. Marty, transmitowanej przez media watykańskie, Papież modlił się za rządzących. W homilii podkreślił, iż w czasie kryzysu trzeba być bardzo stanowczym, wytrwałym, ale i cichym, i z ufnością wierzyć Panu.
W czasie kryzysu bardzo ważna jedność
„Módlmy się dziś za rządzących, którzy w tych czasach kryzysu są odpowiedzialni za troskę o swoje narody: za głowy państw, premierów, ustawodawców, burmistrzów, prezydentów regionów – prosił Ojciec Święty. – Aby Pan wsparł ich i obdarzył siłą, bo ich praca nie jest łatwa. I aby, kiedy pojawiają się między nimi różnice, zrozumieli, że w czasach kryzysu muszą być bardzo zjednoczeni dla dobra ludu, ponieważ jedność jest ważniejsza od sporu.“
W homilii nawiązując do fragmentu z Dziejów Apostolskich (9, 31-42) Papież zaznaczył, że w czasie pokoju, jakiego początkowo doznawała wspólnota chrześcijan, Kościół pięknie się rozwijał, Apostołowie głosili Dobrą Nowinę, poprzez nich dokonywało się wiele cudów. Ale wspólnota ta doskonale znała także czasy trudne – niepokoju i kryzysu. Mówi o nich św. Jan Ewangelista (6, 60-69) opisując rozmowę Jezusa z uczniami. Gdy usłyszeli, że prawdziwym pokarmem jest Jego Ciało i Krew odeszli mówiąc, że „trudna jest ta mowa i któż może jej słuchać”. Nie rozumieli tej nauki, wpadli w kryzys i opuścili swego Mistrza.
Kryzys nie jest czasem robienia zmian
„W czasie kryzysu trzeba być bardzo stanowczym w przekonaniach wypływających z wiary. Ci, którzy odeszli (...) szukali innego mistrza, który nie byłby taki ostry – stwierdził Ojciec Święty. – W czasie kryzysu trzeba być wytrwałym, cichym; pozostać tam, gdzie się jest, stanowczym. To nie czas na robienie zmian. To czas wierności, wierności Bogu, wierności rzeczom, które wcześniej wybraliśmy; to także czas nawrócenia, gdyż ta wierność podpowie nam jak dokonać dokonać pewnych zmian na lepsze, nie oddalając się od dobra.“
Papież zachęcił, aby prosić Pana, by dał nam Swego Ducha, który pomoże nam w czasach kryzysu odeprzeć pokusy i pozostać wiernymi pierwszym wyborom.
Nie wyprzedawajmy wiary w chwilach kryzysu
„Chwile pokoju i chwile kryzysu. My chrześcijanie musimy nauczyć się zarządzać obydwoma. Pewien ojciec duchowny mówił, że chwile kryzysu są jak przechodzenie przez ogień, potrzebujemy ich, aby stać się silnymi – podkreślił Ojciec Święty. – Niech Pan ześle nam Ducha Świętego, abyśmy w chwilach kryzysu umieli przeciwstawić się pokusom, abyśmy umieli być wierni pierwszym słowom, z nadzieją, że potem będziemy przeżywać chwile pokoju. Pomyślmy o naszych kryzysach: kryzysach w rodzinie, w pracy, kryzysach społecznych świata, krajowych... wiele, wiele kryzysów. Niech Pan da nam siłę, byśmy w chwilach kryzysu nie wyprzedawali wiary.“
[link widoczny dla zalogowanych] |
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|