Forum Kościół Rzymskokatolicki Strona Główna  
 FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 Papieska Msza: ostrzeżenie przed pokusą władzy Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Teresa
Administrator


Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32816 Przeczytał: 83 tematy

Skąd: z tej łez doliny
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 12:01, 21 Kwi 2015 Powrót do góry

Papieska Msza: ostrzeżenie przed pokusą władzy

Image

Świadectwo męczenników pozwala nam nie popadać w pokusę przekształcania wiary we władzę. W ten sposób podczas porannej Mszy w kaplicy Domu św. Marty Papież skomentował dzisiejsze czytania liturgiczne. Odnosząc się w homilii do Ewangelii opisującej nieoczekiwane skutki rozmnożenia chleba i ryb przez Jezusa, Franciszek zauważył, że ów cud nie tyle wprawił lud w religijną ekstazę, co wzbudził „materialne zainteresowanie”. Tak się dzieje, gdy Boża misja spotyka się z niezrozumieniem, a samego Jezusa chce wykorzystać się „zmierzając do władzy”.

„Taka postawa powtarza się w Ewangeliach – zauważył Papież. – Wielu idzie za Jezusem interesownie, nawet apostołowie, jak synowie Zebedeusza, którzy chcieli zostać jeden premierem, a drugi ministrem gospodarki, czyli posiąść władzę. Owo namaszczenie, by nieść ubogim radosną nowinę, więźniom wyzwolenie, wzrok ociemniałym, wolność uciśnionym i ogłaszać rok łaski, jakby się zaciemniało, gubi się i przekształca się w coś związanego z władzą”.

Ta pokusa, jak zaznaczył Papież, zawsze istnieje: by przejść od religijnego entuzjazmu, który otrzymujemy w spotkaniu z Jezusem, do prywatnej korzyści.

„Tak wyglądały również propozycje diabła przedstawione Jezusowi podczas kuszenia przypomniał Franciszek. – Jedna dotyczyła nawet wprost chleba. Inna – widowiska: «Zróbmy tu piękny pokaz, by cały lud w ciebie uwierzył». A trzecia dotyczyła apostazji, to znaczy oddania czci bożkom. I to jest codzienne kuszenie chrześcijan, nas wszystkich, którzy jesteśmy Kościołem: kuszenie nie mocą Ducha, ale światową władzą. I tak popada się w to ciepełko religijne, do którego prowadzi światowość, w to ciepełko, które ciągle rosnąc przywodzi do tej postawy, którą Jezus nazywa obłudą”.

W ten sposób, jak zaznaczył Ojciec Święty, stajemy się chrześcijanami jedynie z nazwy, pozornymi, bo serce jest przy własnej korzyści. Jak powiada Jezus: „Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam: Szukacie Mnie nie dlatego, żeście widzieli znaki, ale dlatego, żeście jedli chleb do sytości”. Przy takiej postawie – stwierdził Franciszek – słabnie wiara, misja i Kościół.

„Pan budzi nas przez świadectwo świętych, męczenników, którzy każdego dnia głoszą, że postępować na Jezusowej drodze oznacza misję: ogłaszanie roku łaski – stwierdził Papież. – Lud rozumie napomnienie Jezusa i mówi Mu: «Cóż mamy czynić, abyśmy wykonywali dzieła Boże?». Jezus im odpowiedział: «Na tym polega dzieło zamierzone przez Boga, abyście uwierzyli w Tego, którego On posłał». To znaczy chodzi o wiarę w Niego, i tylko w Niego, o zaufanie Jemu, a nie innym rzeczom, które prowadzą nas koniec końców daleko od Niego. To jest dzieło Boże: abyście uwierzyli w Tego, którego On posłał”.

Swoją homilię Papież zakończył modlitwą o łaskę zdumienia wobec spotkania z Panem i o ustrzeżenie przed popadnięciem w ducha światowości, który czyni nas poganami z chrześcijańskim makijażem.

[link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez Teresa dnia Nie 20:57, 08 Wrz 2019, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
Teresa
Administrator


Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 32816 Przeczytał: 83 tematy

Skąd: z tej łez doliny
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 16:34, 17 Kwi 2018 Powrót do góry

A.D. 2018 rok


Papież: potrzeba oczyszczania wiary z interesowności

Image

Na Mszy w Domu św. Marty Papież przestrzegł przed interesownym kroczeniem za Jezusem. Zachęcił, aby pytać się siebie o motywy bycia z Jezusem.

Nie można iść za Jezusem w sposób interesowny, z powodu cudów, których dokonywał, ale trzeba Go szukać w duchu wiary, aby słuchać Jego nauki – to myśl przewodnia homilii, którą Papież wygłosił na Mszy w Domu św. Marty. Odniósł się w niej do fragmentu Ewangelii św. Jana (6, 22-29), gdzie tłum idzie za Jezusem także dlatego, że czyni cuda. Z jednej strony szukali Go, bo chcieli zobaczyć, jak Jego słowo napełnia serce, ale z drugiej robili to interesownie, bo ich nakarmił.

Franciszek przypomniał, że z podobnym zachowaniem mamy do czynienia w historii wypędzenia demonów z opętanego z Gerazy. Ludzie chcieli, aby Jezus pozostawił ich w spokoju i odszedł, bo potracili świnie i zarobek z tym związany. Innym przykładem jest dziesięciu trędowatych, których Jezus uzdrowił. Tylko jeden wrócił, aby podziękować, inni o Nim zapomnieli.

Papież wskazał także na postać Szczepana z Dziejów Apostolskich (6, 8-15), który przemawiał w sposób jasny, tak że nikt nie umiał sprostać Jego mądrości.


“Szedł za Jezusem, nie zważając na konsekwencje: to mi się opłaca, a to mnie nie przekonuje... nie był interesowny – mówił Ojciec Święty. Kochał. Szedł pewnie za Jezusem, a tak skończył. Wciągnęli go w pułapkę oszczerstw, wpadł w nią i skończył ukamienowany. Ale dał świadectwo Jezusowi.”

Franciszek zachęcił, aby każdy zapytał siebie o motywy, którymi się kieruje idąc za Jezusem, czy są one interesowne, jak w przypadku tłumu, który szukał Jezusa, czy też daję życie za Niego na wzór Szczepana? Aby sobie w tym pomóc, kontynuował Papież, warto odświeżyć pamięć i zobaczyć, co konkretnego Jezus zrobił dla mnie, w moim życiu.

“I znajdziemy wiele wspaniałych rzeczy, które Jezus dał nam za darmo, ponieważ nas kocha, każdego z nas – kontynuował Papież. Kiedy dostrzegę rzeczy, które Pan Jezus dla mnie uczynił, zadaję sobie drugie pytanie: a co ja powinienem zrobić dla Jezusa? I w ten sposób, z tymi dwoma pytaniami, może zdołamy w jakiś sposób oczyścić się z wszelkich sposobów interesownej wiary. Kiedy widzę to wszystko, co dał mi Jezus, hojność serca podpowiada: «Tak Panie, daję wszystko! Nie będę już więcej popełniał tych błędów, tych grzechów, w tym moje życie się zmieni...». Droga nawrócenia ze względu na miłość: Ty ofiarowałeś mi tyle miłości, także i ja Ci ją daję.”

Na zakończenie homilii Franciszek jeszcze raz wskazał na dwa pytania, które mogą pomóc w oczyszczeniu wiary.

“To dobry test sprawdzający, dlaczego idziemy za Jezusem: interesownie, czy też nie? Odnowić pamięć, te oba pytania. Co Jezus zrobił dla mnie, w moim życiu, z miłości? I widząc to zapytać, co ja powinienem zrobić dla Jezusa, jak odpowiedzieć na taką miłość? W ten sposób będziemy zdolni do oczyszczenia naszej wiary z każdej interesowności. Niech Pan nam pomaga na tej drodze.”

[link widoczny dla zalogowanych]
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)